Serial "Cross", w którym główną rolę detektywa Alexa Crossa zagrał Aldis Hodge, bije rekordy popularności na platformie Prime Video. Adaptacja znanych powieści kryminalnych Jamesa Pattersona w ciągu zaledwie trzech tygodni od premiery zgromadziła przed ekranami 40 milionów widzów, o czym donosi portal dziennik.pl.
"Cross" - od literackiego fenomenu do serialowego hitu
Alex Cross, detektyw i psycholog sądowy, znany z powieści Pattersona, w serialowej adaptacji wciela się w postać, która z pasją i determinacją wkracza w umysły przestępców, aby rozwiązać kolejne zagadki kryminalne. Od pierwszej powieści „Na tropie pająka” seria książek rozrosła się do ponad 30 tytułów, zdobywając ogromną popularność na całym świecie.
Aldis Hodge - Alex Cross jakiego nie znamy
Aldis Hodge, znany z takich produkcji jak „Black Adam” czy „Niewidzialny człowiek”, wcielając się w rolę Alexa Crossa, prezentuje postać o niezwykłej głębi psychologicznej i emocjonalnej. Serial ukazuje Crossa nie tylko jako wybitnego detektywa, ale także jako ojca dwójki dzieci, który po tragicznej stracie żony, stara się odnaleźć w nowej rzeczywistości.
Ben Watkins, twórca i producent wykonawczy, podkreśla, że od samego początku jego wyborem na odtwórcę roli Crossa był właśnie Hodge. Ich współpraca przyniosła serial, który łączy w sobie głębię charakterystyczną dla powieści z dynamiczną akcją, charakterystyczną dla produkcji telewizyjnych.
Co czeka widzów?
Serial „Cross” to nie tylko pasjonujące śledztwo i walka z czasem. To także głębokie portrety psychologiczne, zarówno samego detektywa, jak i postaci, które składają się na mroczny świat przestępczości. Widzowie mogą liczyć na napięcie, emocje i niespodziewane zwroty akcji, które sprawią, że od pierwszego do ostatniego odcinka trudno będzie oderwać się od ekranu.
Źródło: film.dziennik.pl