Wokół tegorocznego Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu jest sporo szumu. Wszystko zaczęło się od skandalu wywołanego obsadą koncertów podczas festiwalu i rezygnacji z udziału wielu artystów. Z organizacji wydarzenia wycofało się nawet Opole. Były plany, żeby festiwal odbył się w Kielcach, jednak i do tego nie doszło i 54. edycji Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu miało w tym roku nie być. Ostatecznie jednak Kurskiemu i prezydentowi Opola, Arkadiuszowi Wiśniewskiemu, udało się porozumieć i podpisać nowy kontrakt, według którego Festiwal w Opolu będzie miał miejsce we wrześniu.
"Telewizja Polska deklaruje, że dołoży wszelkich starań, aby strona artystyczna 54. KFPP w Opolu nie odbiegała od standardów prezentowanych podczas wcześniejszych edycji ww. festiwalu" – taki zapis pojawił się w umowie. Obie strony mają być z niej usafysfakcjonowane.
