Alżbeta Lenska opowiada o tętniaku
Latem ubiegłego roku aktorka wzięła udział w wyjątkowej sesji zdjęciowej dla magazynu "Vogue". Udzieliła również szczerego wywiadu w ramach cyklu "Jestem i Będę", gdzie opowiedziała o swojej walce o zdrowie i życiu po usunięciu tętniaka mózgu. Zanim skończył się antrakt, byłam w drodze do szpitala. Przed operacją lekarze powiedzieli, że nie wiedzą, czy przeżyję. Żyję i uczę się świadomie dbać o mózg. Przecież mózg to centrum dowodzenia całym organizmem
- mówiła Lenska.
Życie podzielone na "przed" i "po"
16 maja 2018 roku stał się dniem, który podzielił życie Alżbety Lenskiej na "przed" i "po". Aktorka wraca pamięcią do tego dnia: Wieczór był niezwykle przyjemny, wiosenny... Przyszłam do pracy, zagrałam pierwszy akt, zeszłam ze sceny i nagle poczułam potworny ból
. Opisuje, jak garderobiana zauważyła, że dzieje się coś złego. To był początek jej walki o życie.
Codzienność po operacji
Dziś Alżbeta Lenska cieszy się życiem i czerpie z niego to, co najlepsze. Spełnia się zawodowo i prywatnie. Od kilkunastu lat tworzy udany związek z Rafałem Cieszyńskim. Małżeństwo wychowuje dwoje dzieci. Jej historia jest dowodem na to, że nawet najtrudniejsze wyzwania można pokonać, czerpiąc z nich siłę do dalszego życia.
Minęło sześć lat od dramatycznych wydarzeń w życiu 42-latki. Dziś Alżbeta spełnia się zawodowo i prywatnie. Artystka nie zapomina jednak o tym, co ją spotkało. Na Instagramie opublikowała poruszający wpis i zdjęcia z widoczną blizną.
Dzisiaj mija 6 lat odkąd mój świat na chwilę się zatrzymał…
Bez pytania, negocjacji, bez ostrzeżenia rozłożył mnie mój mózg na łopatki…
- wspomniała na początku swojego wpisu, dodając:
Miałam niesamowicie dużo szczęścia i wiem, że dostałam w prezencie drugie życie i czas tutaj na ziemi.
W dalszej części podzieliła się refleksją: „I tak jak na początku byłam wręcz wulkanem energii - tak człowiek po operacji mózgu i blizną na głowie działał jak na haju z wiecznym uśmiechem, to gdzieś po drodze zaczęłam zapominać o tym co mnie spotkało i wchodzić na stare „tryby”… Praca, obowiązki, „ogarnianie” całego świata znowu mnie tak wciągnęło, że mój kochany mózg daje momentami znać - hej zwolnij, nie pamiętasz już o mnie?”.
Alżbeta Lenska tworzy fundację Happy Brain Society, w której zamierza działać na rzecz zdrowia mózgu: „No i właśnie dlatego żeby być z moim mózgiem zaprzyjaźniona nie jest jeszcze oddane w Wasze ręce moje kochane @happybrainsociety, tylko ciągle jest w trakcie tworzenia… Stara Ja by mówiła - no weź, ile można siedzieć nad projektem. Ale nowa Ja chce żeby Społeczność Szczęśliwego Mózgu miała na czele nie zmęczoną i zestresowaną mnie z myślami - czy z wszystkim zdążyłam, czy jestem wystarczająco przygotowana etc. tylko szczęśliwą mnie, która z radością i bez obaw będzie mogła się z wami podzielić wiedzą i pomysłami które zbieram od paru lat”.
W czerwcu tego roku planujemy podzielić się z Wami efektami pracy nad HAPPY BRAIN SOCIETY - mam nadzieję, że będziecie z nami.
Pięknego dnia Wam życzę i pamiętajcie o sobie i swoim centrum dowodzenia. Woda, spacer i relaks to ponoć najlepsza tabletka na Happy Brain, którą można przetestować bez konsultacji z lekarzem, więc Go for It.
Autor: Katarzyna Solecka