Agnieszka Włodarczyk drży o ukochanego. Pokazała zdjęcia z 10-krotnego Ironmana [FOTO]

Robert Karaś od soboty uczestniczy w dziesięciokrotnym Ironmanie Brasil Ultra Tri 2023. Agnieszka Włodarczyk, ukochana triathlonisty, nie ukrywa, że bardzo martwi się o ukochanego. "Jak tu zasnąć, widząc takie zdjęcia" - napisała, publikując kadry przedstawiające wyczerpanego sportowca.

Robert Karaś w Brasil Ultra Tri 2023

Robert Karaś uczestniczy w zawodach Brasil Ultra Tri 2023, po raz kolejny mierząc się z dziesięciokrotnym Ironmanem. Z piekielnym dystansem: 38 km pływania, 1800 km jazdy rowerem oraz 422 km biegu utytułowany polski triathlonista zmagał się już w ubiegłym roku. Choć utrzymywał się na prowadzeniu, musiał wówczas wycofać się z rywalizacji ze względu na stan zdrowia.

Po 38 km pływania, 1800 km na rowerze i 65 km biegu lekarze zakazali kontynuowania wyścigu w obawie o życie. Był na granicy, a to wiąże się z ryzykiem

– przekazywał wówczas jego team.

Niestrudzony sportowiec od soboty znów próbuje sięgnąć po rekord świata, którego nie udało mu się pobić w sierpniu 2022 roku. Ma już za sobą cały dystans w wodzie.

W Brazylii mamy dość krótkie dni. Słońce znów zachodzi. Większość czasu Robert jedzie w ciemności. (…). Na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Po zachodzie, gdy przyjdzie większe zmęczenie – będziemy starali się z nim zrobić przerwę na sen. Roberta delikatnie zaczynają doskwierać plecy na wysokości lędźwi i ogólne zmęczenie mięśni. Psychicznie wygląda, że dystans, który pokonał, nie robi na razie na nim większego wrażenia

– przekazał w niedzielę zespół Karasia.

Włodarczyk martwi się o Karasia

Zmagania sportowca na bieżąco relacjonuje w mediach społecznościowych również Agnieszka Włodarczyk, mama jego 2-letniego synka Milana. Ukochana triathlonisty nie ukrywa, że bardzo się o niego martwi.

Plan był taki, że Robert odpocznie, kiedy będzie ciemno, ale nagle siły w niego wstąpiły i postanowił, że dalej będzie jechał. Nie wiem, ile to potrwa, muszę iść spać, bo padam. Nie mogę sobie wyobrazić, co on czuje i jak on to robi, że może nie tyle siedzieć, ale jechać, biegać i pływać bez snu. Dla mnie brak snu to jest największy koszmar i hardcore, więc nie jestem sobie w stanie wyobrazić

– opisywała w nocy na Instagramie.

Niedługo później aktorka wrzuciła zestawienie aktualnych zdjęć Roberta, na których nie sposób nie dostrzec jego ogromnego zmęczenia.

Jak tu zasnąć, widząc takie zdjęcia… Trzymaj się, kochanie

– zwróciła się do taty małego Milana.

fot. Instagram/@agnieszkawlodarczykofficial

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: