Agnieszka i Wojtek ze "Ślubu..." na romantycznych fotografiach. Nie brakuje poruszających wyznań

Agnieszka i Wojtek są jedną z najbardziej lubianych par programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Szczęśliwe małżeństwo cieszy się w sieci sporym gronem fanów, którzy z zaciekawieniem przyglądają się ich życiu poprzez media społecznościowe. Właśnie tam trafiły ostatnio wyjątkowe kadry. Wojtek podzielił się z internautami romantycznymi fotografiami z żoną, które opatrzył poruszającym opisem.

Agnieszka i Wojtek na najnowszych zdjęciach

Bo najważniejsze to dobrze się czuć w swoim towarzystwie a my z Agnieszką czasami czujemy się jak dzieci i nawet potrafimy urządzić małą bitwę na frytki hahaha
Nie wyobrażam już sobie życia bez niej.

P.s. ale zrobiłem się ckliwy hahaha,  a Wy tak samo czasami zachowujecie się jak dzieciaki wraz z swoimi partnerami? – pisze pod swoim postem Wojtek.

Agnieszka i Wojtek wzięli udział w 4. edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Podczas kontrowersyjnego programu parę połączyło prawdziwe uczucie i teraz, kilka miesięcy po zakończeniu emisji, nadal tworzą szczęśliwe małżeństwo. Już w pierwszym odcinku telewizyjnego show ta dwójka zgromadziła sobie spore grono fanów, które z czasem tylko się powiększało.

Teraz internetową galerię zarówno Agnieszki, jak i Wojtka obserwują dziesiątki tysięcy osób. Wierni fani zachwycają się wspólnymi zdjęciami zakochanych i pod każdym postem pozostawiają im wiele miłych słów. Tak było i tym razem, gdy na Instagramie mężczyzny pojawiły się urocze kadry z restauracji.

Jesteście świetni

Udani i idealni pod każdym względem

Patrząc na Was od razu buźka się śmieje

Jak na Was patrzę to nawet najgorszy dzień staje się piękny!

Idealnie dobrani!

To nie pierwsze profesjonalne zdjęcia Wojtka i Agnieszki. Uczestnicy „Ślubu…” mają za sobą już kilka sesji zdjęciowych, których efektami chętnie dzielą się w sieci. Niedawno  w ich internetowych galeriach na Instagramie pojawiły się fotografie z… pralni, inny razem małżeństwo zdecydowało się na romantyczną sesją w domu.

Autor: Aleksandra Biłas

Komentarze
Czytaj jeszcze: