Alkohol przed snem pomaga zasnąć? Fakt czy mit?

Wielokrotnie, po wypiciu chociażby lampki wina, możemy mieć wrażenie senności. Zatem logiczne powinno się wydawać, że wypicie alkoholu przed snem pomoże nam w przypadku problemów z zasypianiem. Cóż, o ile z jednej strony prawdą jest, że alkohol może pomóc wywołać uczucie senności, o tyle wcale nie jest on cudownym lekarstwem na dobry sen. Dlaczego?

Sen a alkohol

Problemy ze snem sprawiają, że często próbujemy sięgać po różne rozwiązania. Wiele z nich jest wynikiem utartych przekonań. Właśnie tak jest w przypadku wypicia alkoholu bezpośrednio przed snem. Ten sposób rzekomo ma sprawić, że szybciej zaśniemy. Jednak to nie do końca prawda... Prawdą jest to, że zaburza on jakość snu.

Zaśnięcie a wypoczęcie

Po spożyciu alkoholu można odczuć senność i łatwiej zasnąć. Tak, ale co dalej? Należy pamiętać, że sen nocny ma głównie służyć regeneracji sił na kolejny dzień. A w tym kontekście alkohol zdecydowanie bardziej przeszkadza, niż pomaga. Niedługo po wypiciu zwiększa się produkcja adenozyny w organizmie, ale później następuje gwałtowny jej spadek, przez co prawdopodobnie wybudzimy się w środku nocy. Dodatkowo, wypicie alkoholu przed snem zwiększa aktywność alfa mózgu, a także blokuje fazę REM snu. Co to oznacza? Sen jest mniej regenerujący, możemy spać długo, jednak wybudzimy się zmęczeni. W trakcie dnia towarzyszyć nam będą napady senności i problemy z koncentracją.

Poza tym, picie alkoholu przed snem może być przyczyną wystąpienia w nocy zaburzeń oddychania – alkohol zmniejsza napięcie mięśni, w tym gardła. Co ciekawe, właśnie dlatego często po wypiciu alkoholu późnym wieczorem, zdarza nam się chrapać w nocy!

Należy również pamiętać, że regularne spożywanie alkoholu może prowadzić do alkoholizmu, który jest bardzo poważną chorobą! Nie należy więc stosować alkoholu jako wspomagacza snu. Zamiast niego polecamy rozmaite mieszanki ziołowe na sen, które mają zdecydowanie lepszy wpływ nie tylko na sam sen, ale i na cały organizm.

Przygotował: Hubert Drabik


Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze