Od momentu ogłoszenia informacji o tym, że Anna i Robert Lewandowscy oczekują narodzin drugiego dziecka, internauci z jeszcze większą uwagą śledzą aktywność trenerki w mediach społecznościowych. Niedawno żona piłkarza na swoich profilach opublikowała kilkuminutowy filmik, na którym wspólnie z bratem m.in. wspomina przeszłość, a także mówi o swojej rodzinie i pasjach. "Długo się zastanawiałam czy i w ogóle dodać ten materiał" - przyznała w opisie.
Wprawdzie informacja o tym, że Anna i Robert Lewandowscy po raz drugi zostaną rodzicami, pojawiła się w mediach kilka tygodni temu, to jednak wciąż wzbudza sporo emocji. Nic więc dziwnego, że internauci jeszcze chętniej odwiedzają profil trenerki w mediach społecznościowych w poszukiwaniu najnowszych wieści dotyczących prywatnego życia Anny Lewandowskiej. Niedawno na jej kontach pojawił się krótki filmik rzeczywiście dotyczący kwestii rodzinnych, ale tym razem trenerka skupiła się bardziej na przeszłości oraz na tym, co jest dla niej prawdziwą pasją.
„Długo się zastanawiałam czy i w ogóle dodać ten materiał. Jest to krótkie video o tym, co robię na co dzień i dlaczego to robię, a także o tym, od czego to wszystko się zaczęło.... (…) Choć przyznam szczerze, że oglądam go z pewną nieśmiałością”
– przyznała w opisie Lewandowska. W opublikowanym nagraniu towarzyszy jej m.in. brat – Piotr Stachurski, a także Robert i Klara.
Anna Lewandowska o relacjach rodzinnych i pasji
W nagraniu sama Lewandowska przyznała, że zawsze czuła się odpowiedzialna za brata, a on z kolei zdradził, iż „połowa uczniów się jej bała, a druga się w niej podkochiwała”. Trenerka wspomniała także o relacjach z rodzicami i o tym, jak wyglądało jej życie po odejściu taty:
„(…) Jako mała dziewczynka jeździłam z tatą na plan filmowy. Kierowca zabierał tatę i mnie też. Rzeczywiście gdzieś tam później przygotowywałam się do filmówki i w pewnym momencie, kiedy losy mojej rodziny wyszły jak wyszły, ja się odcięłam. To był taki bunt pewnie; rodzice się rozstali. Z córki taty, zapatrzonej w tę samą branżę, powiedziałam, że już nie chcę tego robić (…)”
Jak przyznała Anna Lewandowska, właśnie wówczas pojawił się pomysł na karate, który stał się jej pasją:
„(…) Swoją wartość poznałam poprzez karate. Później poznałam ją dzięki Robertowi i moim przyjaciołom, mojej rodzicie. To, co ludzie mówią do mnie na koniec obozu, jest nie do opisania. Dla mnie jest to najlepsza nagroda, jaką można dostać (…) To mi dodaje skrzydeł, pewności siebie. Rodzina nadaje sens życia, ale pasja może nas naprawdę fajnie pokierować (…)”
– możemy usłyszeć na nagraniu, które spotkało się z ogromnym zainteresowaniem w sieci. W licznych komentarzach użytkownicy sieci dziękowali trenerce za to, że zdecydowała się opublikować tak szczere wyznanie:
„Wspaniały materiał; jest tak fajnie życiowo opowiedziany, że aż żałuję, że nie ma więcej; gratuluję”
„Anulka jesteś niesamowitą kobietą!!! Super materiał, cieszę się ze ludzie mogą to zobaczyć”
„Dziękuje Aniu ze się podzieliłaś; pięknie opowiedziane”
„Piękny film! Tyle w nim wspaniałej energii, szczerości, miłości, podziwiam”
Anna i Robert Lewandowscy są już szczęśliwymi rodzicami Klary, która przyszła na świat w maju 2017 roku. Niedawno piłkarz podczas spotkania pomiędzy Bayernem Monachium a Olympiakosem Pireus wykonał charakterystyczny gest, tzw. cieszynkę, oznaczający, iż ich rodzina wkrótce znów się powiększy.
Anna i Robert Lewandowscy niebawem po raz drugi zostaną rodzicami! Radosna nowina o ciąży trenerki obiegła media kilka tygodni temu, a od tamtej pory jej fani z ciekawością wypatrują...