Anna Wendzikowska na Instagramie
Anna Wendzikowska jest polską dziennikarką, która jak można zauważyć po jej profilach na portalach społecznościowych, uwielbia podróżować. Kobieta na swoim Instragramie publikuje wiele zdjęć z wypraw, na które najczęściej wybiera się, że swoimi najbliższymi. Wendzikowska bez skrupułów udostępnia w sieci swoje zdjęcia w bikini i trzeba przyznać, że figurę ma niesamowitą! Ostatnio dziennikarka dodała kolejne zdjęcie w stroju kąpielowym. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy, jednak dużo z nich miało negatywny wydźwięk… Czego „przyczepili” się internauci?
Photoshop?
Wendzikowska, choć wróciła już z wakacji, na swoim Instagramie co jakiś czas, publikuje jeszcze słoneczne fotografie. Ostatnio postanowiła po raz kolejny wrócić do miłych wspomnień z urlopu, publikując kolejne zdjęcie w samym stroju kąpielowym i tym razem w towarzystwie świń mieszkających na Exumie. Pod postem w bardzo szybkim tempie pojawiło się mnóstwo komentarzy. Oprócz miłych słów, wiele internautów pozostawiło dziennikarce małe oskarżenie… Obserwujący zarzucili Wendzikowskiej, że posłużyła się Photoshopem.
Dziennikarka szybko zareagowała na kierowane w jej stronę zarzuty, pozostawiając krótki komentarz:
„Ale po co takie głupoty pisać? Nie szkoda czasu? Zapraszam na InstaStories, bo już mi się nie chce stukać w klawisze.”
Dziennikarka w swojej relacji na Instagramie opublikowała liczne zdjęcia, potwierdzające jej obecność na łódce. Na jej profilu pojawił się także nowy post, w którym Wendzikowska odwołuje się do spekulacji, jakie pojawiły się pod jej poprzednim zdjęciem:
„Tym razem wkleiłam się w piękny obrazek z Seszeli... a może nawet to nie ja? W końcu stoję tyłem. Ubawiły mnie niektóre komentarze pod moim wczorajszym postem.. nadal mi wesoło, więc w sumie dzięki!!”
A wy co myślicie?
