Polska awansowała na Mistrzostwa Świata!
We wtorkowy wieczór reprezentacja Polski w piłce nożnej rozegrała najważniejszy mecz w tym roku. Na Stadionie Śląskim w Chorzowie zagraliśmy ze Szwecją o awans na Mistrzostwa Świata w Katarze. Kto nie widział tego spotkania, musi tego żałować! Polacy posłali piłkę do siatki Szwedów dwa razy, co przyniosło nam upragnione zwycięstwo. Teraz możemy z dumą powiedzieć, że Polska zagra na Mistrzostwach Świata w Katarze! Szwedzi po finałowym barażu, który zakończył się wynikiem 2:0 dla Biało-Czerwonych, będą musieli nacieszyć się oglądaniem mundialu w telewizji.
"Lewy" miał co świętować!
Powody do świętowania z pewnością miał kapitan naszej drużyny – Robert Lewandowski. Wszystko dlatego, że w 49. minucie musiał wykonać rzut karny. Po chwili "Lewy" ze spokojem i w swoim stylu kopnął piłkę, która minęła szwedzkiego bramkarza i trafiła wprost do bramki! Tym samym stał się bohaterem tego spotkania.
Myślę, że to był jeden z najcięższych, a chyba nawet najcięższy rzut karny w moim życiu. Zdawałem sobie sprawę, o co gramy i jaka jest presja. Jaki ciężar mają te sekundy, zanim podbiegnę do piłki
– powiedział tuż po meczu w rozmowie z TVP Sport napastnik Bayernu Monachium.
Kilka minut później padł drugi gol dla Polski! Autorem bramki w 72. minucie był Piotr Zieliński. Dzięki dwóm piłkom posłanym do siatki Biało-Czerwoni wywalczyli sobie po raz dziewiąty w historii awans na mistrzostwa świata! Gdy opadły emocje po ostatnim gwizdku, Lewandowski podziękował kibicom reprezentacji na Instagramie:
Jedziemy na Mundial! Brawo Drużyna, brawo Kibice! Wszystko jest możliwe, kiedy do końca walczysz i wierzysz w zwycięstwo!
– napisał "Lewy" w mediach społecznościowych.
Pocałunek Lewandowskich na Stadionie Śląskim
Tak jak zwykle, Robertowi w emocjonujących chwilach towarzyszyła jego żona – Anna. "Lewa" oglądała całe spotkanie z trybun i wiernie kibicowała narodowej kadrze w walce o awans na mundial. Po wygranym meczu świętowała z mężem sukces Biało-Czerwonych. Na Instagramie opublikowała fotografię, na której możemy zobaczyć gorący pocałunek Lewandowskich na Stadionie Śląskim! W komentarzach nie zabrakło tzw. serduszek i wielu komplementów:
Jesteście cudowni!
Jak miło się na to patrzy
Tak się celebruje szczęście!
– piszą zachwyceni użytkownicy sieci.
Nie pozostaje nam teraz nic innego, jak czekać na Mistrzostwa Świata w Katarze!