Antek Królikowski wspomina zmarłego tatę
Śmierć Pawła Królikowskiego była ogromnym ciosem dla fanów tego wybitnego aktora. Ostatnio najstarszy syn artysty – Antoni – postanowił powrócić pamięcią do chwil spędzonych z tatą na planie; panowie pracowali razem przy serialu: „W rytmie serca”, gdzie Paweł Królikowski wcielał się w postać Bogusława Horosiewicza, a jego syn zagrał Karola Horosiewicza. W niedawnym czacie dla telewizji Polsat Antoni Królikowski wspomniał, iż tamten czas –chociaż trudny – był dla niego bardzo ważny:
Wspominam tę pracę w specyficzny sposób. Mając świadomość tego, że tata ma problemy ze zdrowiem, wiedziałem, że to jest świetny pomysł, żeby z nim jeszcze podziałać. Tata starał się do ostatnich swoich dni... Ucieszył się, że będziemy mogli razem popracować (…).
Antoni Królikowski w innym miejscu dodał, iż losy wspomnianych serialowych postaci miały potoczyć się w nieco inny sposób:
(…) Trochę to za krótko trwało. Wątek miał być inny, ale taty już w pewnym momencie nie mogło być na planie. Udało się to jednak w jakiś sposób dokończyć.
Paweł Królikowski nie żyje
Najstarszy syn Pawła i Małgorzaty Królikowskich m.in. zdradził również, iż miał w planach kolejne, rodzinne projekty, jednak było mu dane ich zrealizować…:
Szykowałem coś większego, ale nie zdążyłem i jest to dla mnie duży ból... Ale chociaż do ostatnich dni tata mógł pracować i też pomagałem mu w tym, żeby realizować te swoje różne pasje, prace (…). Do końca swoich dni absolutnie był aktywny i bardzo dużo ludzi mu pomagało w tym, żeby mógł swoją aktywność prowadzić na wielu polach (…).
Paweł Królikowski odszedł 27 lutego 2020 roku. Wybitny aktor teatralny i filmowy, którego widzowie zapamiętali m.in. z roli Kusego w serialu: „Ranczo”, prywatnie tworzył szczęśliwy związek z aktorką Małgorzatą Ostrowską-Królikowską. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla polskiej kultury.
Autor: Sabina Obajtek