hity na MAXXa
hity na MAXXa

Artur Boruc wraz z rodziną wracają do Polski. Piłkarz opublikował wzruszające pożegnanie

Kontrakt Artura Boruca z angielskim zespołem AFC Bournemouth dobiegł końca. Piłkarz wraz z rodziną najprawdopodobniej wróci do Polski. Sara Boruc-Mannei wyznała, że jest to najlepszy moment na takie zmiany, a jej mąż od dawna marzył, aby zagrać kiedyś jeszcze w Legii Warszawa.

Koniec angielskiej przygody

Artur Boruc jakiś czas temu zakończył karierę reprezentacyjną, jednak nadal dobrze radził sobie w piłce klubowej. Były bramkarz reprezentacji Polski przez ostatnie lata reprezentował barwy angielskiego klubu AFC Bournemouth. Z końcem lipca jego kontrakt dobiegł końca i wszystko wskazuje na to, że piłkarz wróci do kraju.

Koniec tak pięknej przygody, jaką niewątpliwie była gra dla klubu z jednej z najlepszych lig na świecie, nie mógł obyć się bez wzruszenia. To da się wyczuć nawet w poście pożegnalnym, jaki Artur Boruc opublikował na swoim profilu na Instagramie.

 

Piękna podróż z @officialafcb dobiega końca... Dziękuję wszystkim za Wasze wsparcie. Dużo miłości dla wszystkich członków tego wspaniałego klubu. Nigdy Was nie zapomnę

- tak Artur Boruc pożegnał się z AFC Bournemouth na Instagramie

Borucowie wracają do kraju

Sara Boruc-Mannei od 6 lat jest żoną Artura, z którym ma syna Noaha i córkę Amelię. Kobieta prowadzi bardzo aktywne życie na portalach społecznościowych. Jej profil na Instagramie obserwuje już ponad 400 tysięcy osób.

Jedną z pasji Sary jest muzyka, czemu dała wyraz, wydając płytę. Celebrytka zawsze wspierała swojego męża i wraz z nim mieszkała na Wyspach Brytyjskich. Ostatnio przyznała, że powrót do Polski jest dla niej świetną wiadomością, ponieważ w związku z jej karierą i tak planowała częściej ją odwiedzać.

To zawsze było ogromne marzenie Artura, żeby zagrać jeszcze dla Legii. Mamy tutaj całą rodzinę. Ruszam zaraz z marką odzieżową, więc i tak planowałam być tutaj częściej. Czas na zmiany nie mógł być zatem lepszy. Zobaczymy więc co przyniosą kolejne dni

- powiedziała Sara w rozmowie z portalem Pudelek.pl

Polskie portale sportowe potwierdzają przejście Artura Boruca do bramki Legii Warszawa. Z pewnością taki ruch usatysfakcjonuje nie tylko samego bramkarza, który często dawał wyraz swojej sympatii do tego klubu, ale także wielu kibiców stołecznej drużyny, którzy kochają bramkarza. Pokazali to, chociażby podczas meczu pożegnalnego, który kończył reprezentacyjną karierę Artura.

 

View this post on Instagram

Happy children’s day . #Oli #Ami #Nono #Boruc

A post shared by Artur Boruc (@arturboruc) on

Sara Boruc dodała zdjęcie synka. Nie wszystkim się spodobało
Sara Boruc, podobnie jak jej mąż, lubi chwalić się w sieci swoimi dziećmi. Najnowsze zdjęcie Noah, synka pary, wzbudziło całą lawinę komentarzy. Niektórzy internauci krytykują żonę piłkarza za zbyt drogie ciuszki dla synka.

Oceń ten artykuł 0 1