Artur i Sara byli "pewniakami" widzów?
10. edycja popularnego show "Rolnik szuka żony" jak zwykle przyciągnęła przed telewizory miliony widzów. Sympatycy show przez trzy miesiące śledzili perypetie miłosne rolniczek i rolników. Jedną z ulubionych par, której widzowie wróżyli przyszłość do pewnego momentu, byli: Artur i Sara. Chociaż finalnie rolnik wybrał właśnie Sarę jako osobę, z którą chciałby się dalej poznawać, ich relacja nie przetrwała próby czasu.
Artur skrytykowany przez internautów w finale programu
W finałowym odcinku Sara wyjawiła, że rolnik zakończył ich związek na tydzień przed nagraniami. Dla niej była to świeża sytuacja, podczas gdy on wydawał się zadowolony z tego rozwoju wydarzeń. Przybysz otwarcie przyznał prowadzącej programu, Marcie Manowskiej, że nie czuje już nic do Sary. Na antenie dodał, że nie planuje długo pozostać samotny, mówiąc:
Jak będę miał czas, to będę „ruszał na łowy” (…). Dużo dziewczyn do mnie pisze (...).
Wypowiedzi Artura podczas finału bardzo nie spodobały się internautom, którzy nie szczędzili mi słów krytyki za to, jak potraktował Sarę:
Artur pokazał swój charakterek.Artur - Takiego chama się nie spodziewałam!! Ohydny cwaniak.
Artur Przybysz z "RszŻ" ma już nową dziewczynę?
Ostatnio na swoim facebookowym profilu Artur zmienił informacje w swojej wizytówce. Rolnik status "wolny" zamienił na "w związku". Czy uczestnik 10. edycji "RszŻ" zdążył już znaleźć miłość poza kamerami? Na tę odpowiedź sympatycy programu będą musieli jeszcze poczekać.
Autor: Magdalena Łoboda