Koniec nadziei
Przygoda z mundialem w Rosji zakończyła się dla reprezentacji Polski praktycznie już po przegranej w drugim meczu fazy grupowej. Przypomnijmy, że przegrywając spotkania z Senegalem i Kolumbią nasza drużyna straciła szanse na awans do kolejnego etapu turnieju. Wygrana w ostatnim meczu z Japonią miała uratować honor polskich piłkarzy, choć ostatnie minuty spotkania w Wołgogradzie zamiast dumy w sercach Polaków pozostawiły raczej spory niesmak.
Niechlubne wyróżnienie
Włoski dziennik „La Gazzetta dello Sport” postanowił podsumować fazę grupową Mistrzostw Świata w Rosji i przewrotnie wybrać nie najlepszych, a najgorszych zawodników turnieju. Co z pewnością nie zadowoli Adama Nawałki, w antyrankingu włoskiej gazety znalazły się nazwiska aż trzech reprezentantów Polski.
W najgorszej jedenastce mundialu w Rosji znaleźli się Thiago Cionek, autor samobójczego gola w meczu z Senegalem oraz Grzegorz Krychowiak – który zdobył jednego z dwóch goli reprezentacji Polski na tych mistrzostwach. Najmocniej od włoskiego dziennika dostało się jednak nie im, a kapitanowi polskiej drużyny – Robertowi Lewandowskiemu, który zdaniem włoskich dziennikarzy „ma ego wielkie jak Rosja”, a przy tym jest „waleczny jak mrówka”.
Lewandowski w ogniu krytyki europejskich mediów
„Wielka „9” z ego wielkim jak Rosja. Był groźny jak mrówka, nie dał żadnego sygnału do walki swoim kompanom, ale w zamian znalazł czas, żeby ich skrytykować, a później się z tego wycofać. Brawo” – kpi z Lewandowskiego włoska „La Gazzetta dello Sport”.
Na tym jednak niechlubne wyróżnienia dla Roberta Lewandowskiego się nie kończą. Również brytyjskie media uznały go za jednego z najgorszych zawodników turnieju. Lewandowski trafił do podobnego zestawienia przygotowanego przez brytyjskiego „Guardiana”, gdzie znalazło się także miejsce dla Piotra Zielińskiego. Lewandowski otrzymał także tytuł najgorszego napastnika turnieju.
Autor: Maria Staroń