Kebab w pączku
W Tłusty Czwartek rządzą pączki, wiadomo. A co byście powiedzieli na kebaba w pączku? Taką propozycję dostał Marcin, który sam prowadzi lokal gastronomiczny z tym flagowym, tureckim daniem. Dziś rano padł ofiarą Budzilli! Zadzwonił do niego Irek Jakubek i zaproponował mu jednodniowy, wspólny biznes: kebaby w pączku. Jak myślicie, jak zakończyła się cała historia? Marcin dał się wkręcić?
Zgłoś się do Budzilli
Wy także chcielibyście obudzić kogoś bliskiego? Służymy pomocą! Zgłaszczać możecie się poprzez formularz na naszej stronie internetowej, który znajdziecie TUTAJ.
Z kolei jeśli zaspaliście i przegapiliście dzisiejszy program "Wstawaj, nie udawaj" ? Żaden problem! Na naszej stronie możecie odsłuchać najlepsze fragmenty! Więcej szczegółów znajdziecie TUTAJ
Autor: Adrianna Raszyk