Uczestnicy „Love Island 8” po programie. Które pary przetrwały?
Kto wygrał „Love Island 8”? Odpowiedź na to pytanie poznaliśmy niemal dwa tygodnie temu. 14 października telewizyjna „Czwórka” wyemitowała ostatni odcinek, w którym prowadząca – Karolina Gilon – ogłosiła wyniki. Pierwsze miejsce zajęli: Laura i Armin, drugie: Jaqueline i Bartek, trzecie: Karolina i Rafał, a czwarte: Oliwia i Adam.
Tuż po zakończeniu show nastąpiło kolejne „przeparowanie” – tym razem bez kamer! Jaqueline, wracając do Polski, ogłosiła, że jest singielką. Zrelacjonowała też, że nakryła Bartka w intymnej sytuacji z Karoliną.
(…) Spekulacje w internecie są prawdą – zastałam Bartka w łóżku z Karoliną. Opowiem wam więcej, jak będę miała na to przestrzeń (…) – przyznała.
To uruchomiło falę kolejnych oświadczeń i komentarzy. Karolina zorganizowała na Instagramie specjalny live, na który zaprosiła także „koszykarza”. Obydwoje przyznali wówczas, że na „Wyspie miłości” między nimi „zaiskrzyło” i chcą kontynuować tę znajomość. Dodatkowo Islander zapowiedział, że wkrótce szerzej odniesie się do tego, co zaszło między nim a Jaqueline. Wczoraj na jego profilu pojawiła się obszerna wypowiedź, w której mężczyzna podsumował swój pobyt na „Love Island”.
Karolina i Bartek z „Love Island 8” razem po programie
Bartłomiej Ratajczak zamieścił oświadczenie, w którym opisał, jak – z jego strony – wyglądała relacja z Jaqueline. Wprost przyznał, iż od dłuższego czasu w tej programowej „parze” nie działo się najlepiej, a widzowie śledzący nowe odcinki nie widzieli wszystkiego:
Ustosunkowując się do sytuacji związanej z moją parą programową i wydarzeniami zaistniałymi w programie wskazuję, co następuje. Nie da się zaprzeczyć, że moja para programowa została przedstawiona widzom programu wybitnie pozytywnie, co jednak nie do końca odzwierciedlało rzeczywistość. Nie można zapominać, że odcinek ukazywał jakieś 45 minut z całej spędzanej przez nas doby. Osobiście ciężko było mi się zaangażować w 100% w relację z Jaqueline. Wynikało to m.in. z tego, że była ona zamknięta na mnie, mało o sobie mówiła, tłumacząc to obecnością kamer. Nie zgadzaliśmy się z sobą w wielu kwestiach i niemalże codziennie były między nami sprzeczki, co nie było praktycznie w ogóle wyemitowane w programie (poza konkursem całowania). Codziennie w wielu sytuacjach słyszałem sformułowania: „tego nie lubię”, „nie rób mi tak” (…).
Przesuń w prawo.
View this post on Instagram
W dalszych słowach Bartek z „Love Island 8” wspomniał także o tym, jak spędzał czas z Karoliną, z którą zupełnie inaczej mu się rozmawiało:
(…) W każdym tygodniu mieliśmy dzień wolny od kamer, który spędzaliśmy bez naszych par. Wcześniej, będąc w parze z Karoliną w te dni i tak nawiązywałem z nią drobny kontakt, czyniliśmy sobie drobne uprzejmości, szukaliśmy się wzrokiem. Z Jaqueline wyglądało to tak, że przez cały ten dzień traktowała mnie jak powietrze i ignorowała. Takie momenty wzbudziły we mnie przekonanie, że tym bardziej po programie niczego nie stworzymy, jak wrócimy do swojej codzienności (…).
Dlaczego więc zdecydował się na tak entuzjastyczne powitanie swojej partnerki powracającej z Casa Amor?
W Casa Amor bardzo się ucieszyłem z powrotu Karoliny do programu. Bardzo dużo rozmawialiśmy, mieliśmy się ku sobie, ale otrzymywałem wówczas sugestie, że Karolina nie będzie dla mnie dobrą partnerką i że nie warto w to brnąć. Ostatecznie obydwoje nie mieliśmy odwagi wrócić do siebie, stąd też zdecydowałem o powrocie do Jaqueline, za którą de facto zatęskniłem i stąd pomysł na zorganizowanie bukietu kwiatów - tłumaczył.
Bartek z „Love Island 8” o relacji z Jaqueline
Były już partner Jaqueline w swoim oświadczeniu wspomniał również o propozycji, jaką otrzymali od produkcji. Okazało się, że mogli skorzystać z „kryjówki”, jednakże finalnie kobieta nie zdecydowała się na ten krok.
(…) Nasza relacja stanęła w miejscu i było to tak naprawdę ukłonem w stronę naszej pary programowej, żebyśmy ruszyli do przodu. Ostatecznie mimo tego nie zdecydowała się na skorzystanie z kryjówki, czego nie mam jej za złe, bo nie był to mój cel, ale jednak również dało do myślenia (…).
Bartłomiej Ratajczak opowiedział o tym, co usłyszał od Jaqueline podczas nagrywania odcinka z wyznaniami. Wówczas Islanderka miała powiedzieć, by z ich ust nie padały żadne większe deklaracje. Przed finałem z kolei mężczyzna usłyszał, że „nie zasługują na wygraną, bo niczego razem nie zbudowali”.
Oświadczenie Bartka z „Love Island 8” na Instagramie
Bartek z „Love Island 8” odniósł się też do informacji na temat „zdrady”:
(…) Nie jest prawdą, że „zdradziłem” Jaqueline od razu po finale. Wyjaśnić trzeba, że po nagraniu odcinka finałowego udaliśmy się na trzy dni do hotelu w oczekiwaniu na powrót do Polski. Zastanawiałem się, co będzie po opuszczeniu programu i rozmawialiśmy o tym z Jaqueline do czasu sytuacji, w której próbowałem ją przytulić i odtrąciła mnie. Od tego momentu spędzałem czas z całą grupą (…). W pierwszą noc do późnych godzin rozmawiałem z Karoliną, a później wróciłem spać sam, nie do Jaqueline, tylko do osobnego pokoju. Dopiero w następną noc zostałem przyłapany z Karoliną w sytuacji sam na sam (…).
Islander dodał, iż zdaje sobie sprawę z popełnionego błędu, jakim był brak szczerej rozmowy z byłą już partnerką. Na zakończenie wypowiedzi „koszykarz” publicznie przeprosił Jaqueline:
(…) Chciałbym przeprosić Jaqueline, nie za zdradę, bo moim zdaniem nie stworzyliśmy związku, ale przede wszystkim za brak szczerości i niedogodności z tym związane. Sama Jaqueline przyznała zresztą, że nie otworzyła serca przede mną. Jaqueline jest fantastyczną kobietą, zasługującą na wszystko, co najlepsze, ale nam było zupełnie nie po drodze (…).
Jesteście zaskoczeni jego odpowiedzią?
View this post on Instagram
