Proste gumowe klapki, które rządziły w każdym domu jeszcze do niedawna były najgorszym obciachem, ale jak to w modzie bywa, coś magicznie pykło i nagle stały się legendą, cudowną materializacją największej nostalgii i największych sentymentów dla tych, którzy wychowali się w latach 90.
Polska marka KUBOTA po latach ma wrócić jako nasza narodowa duma, synonim bycia cool, na topie i co najważniejsze z delikatnym dystansem i puszczeniem porozumiewawczego oka do bardzo konkretnej generacji.
Twórcy oprócz grania na sentymentach zamierzają zapewnić najwyższą jakość materiałów. Otwarcie dodają również, że tak naprawdę z porządnymi klapkami jest okropny problem. Zalewa nas chiński basenowy badziew i ciężko znaleźć fajne klapki, w przystępnej cenie i jeszcze z jakimś pomysłowym dizajnem. Tak trzymać! Właśnie tego nam potrzeba!
Udało im się odezwać do prawowitych włascicieli znaku towarowego KUBOTA, dogadać całą sprawę i od teraz mają prawo do korzystania z loga marki na terenie całego świata. W ofercie mają znaleźć się klasyczne klapki z paskami i logiem, kilkanaście innych modeli klapek oraz zawodowe skarpety, po to by móc je komponować razem z nowym obuwiem na wysokim poziomie. Poza tym czekają na nas różne kolekcje gadżetów.
Będzie chodzone?
Jeśli chcecie wesprzeć pomysł i zamówić legendarne klapki wcześniej, to na wspieram.to 7 maja ma wystartować kampania wspierająca. Jedną z nagród, w zamian za wpłatę, będą klapki w 2 podstawowych wzorach z linii Classic. Sklep internetowy www.kubotastore.pl, ma wystartować dla klientów podobno już 7 czerwca. Cała kolekcja klapków i skarpet zapowiadana jest na łącznie 18 wzorów - 9 z linii Classic, 5 z linii Retro i 5 z linii Mistrzostwa Świata.