Inspiracja
Tristan Van den Bosch wpadł na pomysł nietypowych odwiedzin podczas drogi do pracy. Usłyszał wtedy mężczyznę, który wydziera się do swojej matki. Okazało się, że była to bardzo głośna rozmowa, ponieważ mężczyzna stał na chodniku, a jego matka na była w swoim pokoju w domu opieki. Wtedy belgijski przedsiębiorca wpadł na pomysł pomocy takim ludziom.
Dźwig bohaterem
Tristan jest managerem w firmie sprzątającej. W pracy tej wykorzystywane są także podnośniki, które pomagają w czyszczeniu fasad i frontów biurowych. Przez epidemię koronawirusa większość z nich nie była potrzebna, więc Belg postanowił wykorzystać jeden z nich w szczytnym celu. Dźwig został ustawiony przed domem opieki tak, aby umożliwić seniorom spotkanie ze swoimi rodzinami w bezpiecznej odległości i z zachowaniem wszystkich standardów bezpieczeństwa. Usługa jest oczywiście bezpłatna, a wdzięczność rodzin nieoceniona.
Długie tygodnie w samotności
Seniorzy to jedna z grup najbardziej narażonych na negatywne konsekwencje zachorowania na koronawirusa. Belgijskie domy opieki stały się więc czymś na kształt więzienia dla seniorów tam przebywających. Ze względów bezpieczeństwa od wielu tygodni nie mogą oni opuszczać budynku, ani przyjmować gości. Inicjatywa Tristana jest więc na wagę złota i pomaga starszym ludziom przetrwać ten ciężki czas z uśmiechem na twarzy.
Autor: Konrad Lubaszewski