Czegoś takiego w naszym kraju jeszcze nie było. Choć byliśmy już świadkami wielu konfliktów na różnych polach, to tym razem po raz pierwszy możemy obserwować spięcie pomiędzy dwiema popularnymi sieciami sklepów – Lidlem i Biedronką.
Lidl wydał oświadczenie
Początków "konfliktu" można doszukiwać się w najnowszej gazetce Lidla. Sieć sklepów podała w niej, że według "Faktu" ma najtańszy koszyk w Polsce. Firma pochwaliła się również, że pod tym względem po raz drugi miała pokonać Biedronkę. Natomiast w niedzielny wieczór Biedronka wysłała SMS-y do swoich klientów, w których poinformowała o tańszej ofercie niż ta, która jest w Lidlu.
W poniedziałek 5.02 w Biedronce papier toaletowy Queen 40 rolek 25,99zł/opak, a w Lidlu 11% drożej niż w Biedronce, papier toaletowy Floralys 40 rolek 28,99 zł/opak. Oferta Lidl z gazetki. A do tego w Biedronce 20 zł rabatu od razu, jak wydasz min. 299 zł z kartą MB. Tylko 5.02
– brzmi treść jednego z nich.
W sieci niemal natychmiast zawrzało, co poskutkowało wydaniem przez Lidla oświadczenia nt. publikacji dotyczących SMS-ów od Biedronki. Poza tym sieć kąśliwie zareagowała na wiadomości konkurencji, dodając do swojej nowej gazetki wymowny zwrot: "SMS-y dostaję tylko od męża i mamusi, a zakupy robię w Lidlu".
Pragniemy zaznaczyć, że rozpowszechniane informacje o cenach wybranych produktów w sieci Lidl Polska są nieprawdziwe i wprowadzają konsumentów w błąd. Dziś, tj. 05.02.2024 r. od samego rana w naszych sklepach ceny dla klientów używających aplikacji Lidl Plus wynosiły odpowiednio: bukiet tulipanów (15 szt.) - 11,99 zł, masło Pilos gold extra 83% - 2,85 zł za 200 gram, a kilogram mandarynek - 3,39 zł
– podano w oświadczeniu, które trafiło w poniedziałek do redakcji internetowej RMF MAXX.
Gazetka Lidla z grafiką o SMS-ach, fot. Lidl
Pełną treść komunikatu Lidla znajdziecie poniżej:
Biedronka mówi o SMS-ach, które wysłała do klientów
We wtorek do naszej redakcji trafiło oświadczenie przedstawiciela sieci Biedronka. Firma odniosła się w nim do rozpoczętej w niedzielę kampanii SMS. Pełną treść stanowiska sieci poublikujemy poniżej.
Podejmujemy rozmaite działania zmierzające do tego, aby poinformować naszych klientów o cenach najważniejszych produktów w sieci Biedronka, w tym rzetelnie je porównując z cenami u naszych konkurentów. Jesteśmy zdeterminowani, by w praktyce realizować hasło "Codziennie niskie ceny" w interesie naszych klientów. W tym konkretnym przypadku najlepiej widać kto jest liderem cen na polskim rynku, do którego działań dostosowują się konkurenci
– przekazał nam Jan Kołodyński, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka.
Autor: Hubert Wiączkowski