"Big Brother": Daniel Barłóg odchodzi na własne życzenie! "Ja tu usycham"

Daniel Barłóg zaskoczył mieszkańców Domu Wielkiego Brata swoją niespodziewaną decyzją. Uczestnik "Big Brothera" chce na własne życzenie zrezygnować z udziału w programie. "Chciałem wam serdecznie podziękować za ten czas spędzony tutaj z wami, za cały wasz wkład. To dla mnie niesamowite doświadczenie, niesamowite przeżycia" - powiedział do pozostałych mieszkańców.

„Big Brother”: Daniel Barłóg rezygnuje z udziału

Daniel Barłóg w czwartek rano poinformował pozostałych mieszkańców Domu Wielkiego Brata, że chce zrezygnować z udziału w programie. Ta niespodziewana informacja była dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem. Ani pozostali uczestnicy, ani widzowie oglądający live streama z Domu Wielkiego Brata z pewnością nie spodziewali się, że ktoś będzie chciał zrezygnować „Big Brothera” po zaledwie trzech dniach.

Daniel swoją decyzję ogłosił w porze śniadaniowej. „Chciałem wam serdecznie podziękować za ten czas spędzony tutaj z wami, za cały wasz wkład. To dla mnie niesamowite doświadczenie, niesamowite przeżycia” – powiedział, a pozostali mieszkańcy Domu Wielkiego Brata domyślili się już, o co mu chodzi. Uczestnicy „Big Brothera” nie chcieli nawet o tym słyszeć. Kiedy Daniel zaczął argumentować swoją rezygnację, inni zaczęli rozumieć jego decyzję. Barłóg stwierdził, że nie nadaje się do „Big Brothera” i nie jest w stanie funkcjonować w takich warunkach.

Daniel Barłóg w „Big Brotherze”: „Ja tutaj usycham”

„Po prostu to nie mój klimat. Najmocniej was z całego serca przepraszam, jeżeli zawiodłem kogokolwiek. Natomiast ja się po prostu duszę. Ja potrzebuję przestrzeni, potrzebuję tego swojego rozwoju, potrzebuję tych swoich wyzwań. Oczywiście nic nikomu nie ujmuję – jesteście fantastyczną grupą. Jesteście wybrani spośród tysięcy ludzi i cenię to, że mogłem znaleźć się w tym gronie. Jestem wdzięczny niesamowicie, ale moja dusza wojownika po prostu tutaj umiera. Ja tu usycham. Miałbym jazdę niesamowitą, mnie po prostu nosi i ja nie jestem sobą” – powiedział Daniel. „Wielki Bracie, oddaję się do twojej dyspozycji” – skwitował. Choć uczestnicy starali się jeszcze namówić go na ponowne przemyślenie wszystkiego, Barłóg pozostał nieugięty. „Taka jest moja decyzja” – powtórzył.

Póki co nie wiadomo, jak zakończy się sprawa Daniela. Informacja o jego zamiarze odejścia z programu na pewno pojawi się w głównym wydaniu „Big Brothera” o godzinie 20.00. Być może wtedy dowiemy się, jak zostanie rozwiązana ta kwestia.

„Big Brother”: Daniel rozmawiał z Wielkim Bratem

[AKTUALIZACJA] W czwartek po południu Wielki Brat wezwał do siebie Daniela, który wcześniej zakomunikował pozostałym uczestnikom „Big Brothera”, że chce zrezygnować z udziału w programie. Po rozmowie z Wielkim Bratem hodowca owiec z Suchej Beskidzkiej na forum ogłosił, co zostało ustalone w sprawie jego odejścia. „Ustaliliśmy, że dajemy sobie 48 godzin na ostateczną decyzję. Ma ona zapaść w sobotę, wtedy ostatecznie się określam” – powiedział do grupy.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: