„Big Brother”: Spięcie w Domu Wielkiego Brata
W środę wieczorem w Domu Wielkiego Brata emocje sięgały zenitu. Justyna Żak po rozmowie z Wielkim Bratem wyznała pozostałym mieszkańcom, że złamała regulamin. Na forum przyznała, że razem z Łukaszem i Marleną typowała osoby, które mogą dojść do finału „Big Brothera”. Pojawiła się także kwestia zasłaniania i zagłuszania mikrofonów oraz szeptania pomiędzy uczestnikami, czego także zabraniają zasady Domu Wielkiego Brata.
Uczestnicy zostali postawieni przed perspektywą grupowej odpowiedzialności za złamanie regulaminu przez Żak. Wielki Brat zapowiedział, że w czwartek zadecyduje, czy zostanie ukarana tylko Juszes, czy cała grupa. To wywołało spięcie pomiędzy uczestnikami a Justyną i Marleną, która także uczestniczyła w łamaniu regulaminu. Doszło do nerwowej dyskusji, ponieważ inni nie chcieli się godzić na ponoszenie odpowiedzialności za cudze przewinienie.
„Big Brother”: Justyna otrzymała karną nominację
Wielki Brat swoją ostateczną decyzję w tej sprawie ogłosił w czwartek tuż przed południem. Ogłosił, że konsekwencje złamania regulaminu poniesie tylko Justyna. Youtuberka-weganka została karnie nominowana do opuszczenia Domu Wielkiego Brata. Oznacza to, że od tej pory nominowane są trzy osoby – Justyna, Łukasz i Tomek. Jedno z nich w niedzielę pożegna się z „Big Brotherem”. Kiedy Wielki Brat ogłosił decyzję w sprawie Justyny, uczestniczka była wyraźnie przybita. W rozmowie z Łukaszem wyznała, że nie wie, czy chce być nadal w programie. Stwierdziła, że uczestnicy tak łatwo jej tego nie zapomną. „Będzie się za mną ciągnęło” – mówiła.
„Big Brother”: Marlena w czwartek opuści dom
Wielki Brat w czwartek ujawnił także, co dalej z Marleną. Przypomnijmy, że detektyw z „Big Brothera” już w ubiegłym tygodniu mówiła, że chce odejść z Domu Wielkiego Brata. „Podjęłam decyzję, że rezygnuję. Mi jest szkoda swojego czasu, który czuję, że tutaj marnuję” – mówiła w sobotę. Wielki Brat ogłosił, że Marlena Klimczyk wyjdzie z Domu Wielkiego Brata w czwartek wieczorem.