Magda Wójcik i Oleh Riaszeńczew. Miłość z „Big Brothera”
Magda Wójcik i Oleh Riaszeńczew poznali się w programie „Big Brother”. Uczestnicy reality show nie od razu się w sobie zakochali. Musiało minąć kilka tygodni w domu Wielkiego Brata, by się do siebie zbliżyli. Z początku Madzia nie wyobrażała sobie, że cokolwiek mogłoby ją połączyć z młodszym o dekadę bokserem z Ukrainy. Niektórzy podejrzewali też, że przeszkodą nie do pokonania w ich relacji okażą się również skrajnie różne środowiska, z jakich pochodzą.
Po programie relacja Wójcik i Riaszeńczewa ma się jednak zaskakująco dobrze. Oleh świetnie odnalazł się w środowisku, do jakiego przyzwyczajona jest Madzia. Świetnie dogaduje się z jej znajomymi, którzy jeszcze w trakcie trwania wiosennej edycji „Big Brothera” nie wypowiadali się o nim najpochlebniej. Związek uczestników reality show TVN-u nabiera tempa. Niedawno ze sobą zamieszkali.
Madzia i Oleh z „Big Brothera” pierwszy raz publicznie razem
Magda Wójcik i Oleh Riaszeńczew są parą już od kilku miesięcy, jednak niespecjalnie afiszują się ze swoim związkiem. Nawet w mediach społecznościowych rzadko chwalą się wspólnymi zdjęciami. Dotychczas nawet, gdy oboje pojawiali się na tych samych branżowych imprezach, na ściankach pozowali osobno. Po raz pierwszy zrobili wyjątek podczas poniedziałkowego eventu „Róże Gali”.
Zakochani z „Big Brothera” po raz pierwszy pojawili się publicznie razem i wspólnie pozowali do zdjęć fotoreporterom. Trzeba przyznać, że na zdjęciach z imprezy „Róże Gali” oboje prezentują się znakomicie. Oleh w swojej stylizacji postawił na czerń od stóp do głów. Do prostych spodni i koszuli dobrał nieco bardziej ekstrawagancką marynarkę. Madzia – cała w czerwieni – zaskoczyła stylizacją zupełnie inną od tych, do których przyzwyczaiła swoich fanów czy widzów „Big Brothera”.
Wójcik na gali pojawiła się w koronkowej, mocno prześwitującej miejscami sukience. Zamiast swoich słynnych „trumnioków” założyła szpilki. Postawiła na delikatny makijaż, także całkowicie inny od tych, które nosi na co dzień. Mocniej podkreśliła jedynie usta, na które nałożyła krwistą czerwień korespondującą z odcieniem sukienki.
fot. Podlewski/AKPA
fot. Podlewski/AKPA
fot. Kurnikowski/AKPA
fot. Kurnikowski/AKPA
Autor: Maria Staroń