Bocian wleciał do silnika
Nietypowe zdarzenie miało miejsce 25 lipca, w poniedziałek rano. Samolot pasażerski linii Transavia wystartował z Rotterdamu i miał lecieć do Splitu w Chorwacji. Nie doleciał on jednak do zamierzonego celu, ponieważ musiał awaryjnie lądować w Amsterdamie, niedługo po starcie. Przyczyną takiej decyzji był specyficzny incydent – do silnika maszyny wleciał bocian.
Skutki zdarzenia
Piloci maszyny zdecydowali o awaryjnym lądowaniu w Amsterdamie tuż po tym, jak krótko po starcie do silnika wleciał bocian. Piloci wyznali, że na pasie startowym były trzy bociany, a maszyna uderzyła we wszystkie ptaki. Co prawda nie odnotowano żadnych poważnych uszkodzeń, piloci nie chcieli jednak ryzykować i postanowili awaryjnie wylądować. Jak poinformował rzecznik linii Transavia, serwis maszyny odbył się bardzo szybko po awaryjnym lądowaniu, nie wykryto żadnych usterek i pasażerowie mogli kontynuować podróż do Splitu.
Autor: Hubert Drabik