Bohater "Gogglebox" romantycznie z ukochaną! Dominik Abus pojechał z Igą do Paryża [FOTO]

Dominik Abus pochwalił się romantycznymi zdjęciami z Paryża. Do stolicy Francji wybrał się razem z ukochaną. W takich okolicznościach nie mogło zabraknąć czułego pocałunku!

Dominik Abus z ukochaną w Paryżu

Uczestnicy "Gogglebox. Przed telewizorem" zaskarbili sobie sympatię tysięcy widzów. Do grona najbardziej lubianych bohaterów reality show należy Dominik Abus, który na kanapie najczęściej występuje w towarzystwie Krzysztofa Radzikowskiego. Od czasu do czasu obok nich pojawiają się również najbliżsi. W jednym z najnowszych odcinków fani mogli zobaczyć w programie również Igę Muszakowską. Ukochaną 44-latka widzowie z pewnością kojarzą z innych produkcji TTV, takich jak m.in.: "Nasi w mundurach" czy "99 – gra o wszystko".

Uczestnik "Gogglebox. Przed telewizorem" nie należy do grona osób, które unikają kontaktu z fanami. Wręcz przeciwnie! Dominik z dużym zaangażowaniem prowadzi konto na Instagramie, a od kwietnia tego roku razem z Igą wystartował z kanałem na YouTube.

Zakochani nie ukrywają swoich uczuć. W sieci chętnie dzielą się romantycznymi ujęciami. Tak było również ostatnio. W wirtualnej galerii 44-latka pojawiły się fotografie z Paryża, na których widzimy go u boku ukochanej. Czułości nie brakuje!

Dominik Abus na Instagramie

Wierni fani programu "Gogglebox" wiedzą, że Dominik Abus jest od lat w szczęśliwym związku. Mężczyzna bardzo często wspomina o swojej ukochanej w kolejnych odcinkach hitowego show TTV. 44-latek z partnerką wspólnie wychowują trzech synów, a owocem ich miłości jest Nikodem, który urodził się 8 września 2017 roku.

Iga Muszakowska ma też dwóch starszych chłopców z poprzedniego związku. Choć Dominik nie jest ich biologicznym ojcem, to traktuje ich jak prawdziwych synów. Jak kiedyś wyznał: "Nie jestem biologicznym ojcem Oskara i Igora. Ale na pewno jestem tym prawdziwym i właściwym". W jego instagramowej galerii, którą obserwuje niemal pół miliona internautów, znajdziemy wiele rodzinnych kadrów. 

Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze