Ważył 383 kilogramy
Casey King dał się poznać szerszej publiczności w 2019 roku, kiedy to pojawił się w amerykańskim programie telewizyjnym "A Family by the Ton". Został wtedy zapamiętany jako mężczyzna z niewyobrażalną wręcz nadwagą – ważył aż 383 kilogramy. Casey doprowadził się do stanu, w którym nie mógł normalnie funkcjonować na co dzień. Nie pomagał tryb życia wiedziony przez mężczyznę – kiedy wprowadził się do ojca, spędzał czas głównie na graniu w gry i jedzeniu. Pochłaniał ogromne ilości kalorii. W wywiadzie dla "The Sun" porównał to do uzależnienia od narkotyków:
Zawsze chciałem więcej, nie mogłem się najeść. Jedyną rzeczą, która by mnie uszczęśliwiła, było jedzenie.
Utknął w łazience
W życiu Casey'a zdarzyło się coś, co zmobilizowało go do zmiany swojego dotychczasowego trybu życia. Pewnego dnia utknął pod prysznicem na 11 godzin – nie był w stanie wyjść o własnych siłach. Mężczyzna zrozumiał, że musi wziąć się za siebie. Zmienił dietę, obniżył liczbę spożywanych kalorii, zaczął ćwiczyć na siłowni i pływać na basenie. Nie mogło obejść się również bez operacji bariatrycznej. Wysiłki Carey'a nie poszły na marne i pozwoliły mu wygrać walkę o normalne życie. Pozbył się 250 kilogramów i teraz waży 113. 38-letni mężczyzna funkcjonuje normalnie i cieszy się życiem. Czeka go jeszcze jedynie usunięcie pozostałej po zrzuceniu wagi skóry.
Autor: Hubert Drabik