Caroline Derpieński została zatrzymana przez policję z powodu niezgodności przedniej tablicy rejestracyjnej z obowiązującymi przepisami. Celebrytka opisała tablicę jako "bardziej prowizoryczną", co nie spodobało się funkcjonariuszom, wymagającym zgodności z polskim prawem. Incydent ten nie tylko opóźnił jej przybycie na imprezę, ale także wywołał frustrację Derpieński, która twierdzi, że spędziła godzinę zamknięta w samochodzie.
Kłopoty z dokumentami
Sytuacja skomplikowała się, gdy Derpieński nie była w stanie okazać polskich dokumentów tożsamości, co uniemożliwiło wylegitymowanie jej przez funkcjonariuszy. Zdjęcia paszportu, które posiadała, nie wystarczyły, a policja zagroziła odwiedzinami na komisariacie. Celebrytka opowiedziała o swojej próbie rozładowania sytuacji propozycją spotkania na kawę, co tylko zwiększyło frustrację policjanta.