Wzruszający gest w rocznicę śmierci ojca
René Angélil zmarł 14 stycznia 2016 roku po wieloletniej walce z rakiem gardła. Był nie tylko mężem Céline Dion, ale także jej menedżerem, który od początku wspierał karierę piosenkarki. Para, mimo różnicy wieku wynoszącej 26 lat, stworzyła szczęśliwe i trwałe małżeństwo.
René, nie możemy uwierzyć, że nie ma cię już dziewięć lat. Nie ma dnia, żebyśmy nie odczuwali Twojej obecności, RC, Eddy, Nelson i ja. Byłeś moim największym mistrzem, moim partnerem i tym, który zawsze widział we mnie to, co najlepsze. Oddaję Ci cześć i na zawsze za Tobą tęsknię mon amour. Kochamy Cię,
– napisała Céline na Instagramie. Wzruszający post dopełniło zdjęcie artystki z synami.
Céline Dion opublikowała zdjęcie z synami – to rzadki widok
Na opublikowanym zdjęciu Celine Dion pozuje z trójką synów: 23-letnim René-Charlesem oraz 14-letnimi bliźniakami, Eddym i Nelsonem. Cała rodzina siedząca w świętecznej scenerii, ubrana jest w jasne, stonowane barwy – Céline w kremowym golfie i spodniach dresowych, a synowie w podobnych beżowo-białych stylizacjach.
Dorastający chłopcy coraz bardziej zaczynają przypominać swojego ojca. Najstarszy z braci kontynuuje również artystyczne tradycje rodziny i wydaje własną muzykę na platformie Soundcloud.
René Angélil był miłością życia Céline Dion
Céline Dion nigdy nie ukrywała, jak trudna była dla niej strata ukochanego męża. W wywiadach podkreślała, że René pozostanie jedyną miłością jej życia. „Nadal jestem żoną René. On nadal jest moim mężem” - powiedziała w czerwcu w rozmowie z PEOPLE.
Po jego śmierci piosenkarka całkowicie skupiła się na wychowaniu dzieci, które stały się dla niej największym wsparciem. „To dzięki nim czuję siłę, by każdego dnia iść dalej” – wyznała w jednym z wywiadów.
Artystka pielęgnuje pamięć o zmarłym mężu i stara się przekazać jego wartości swoim dzieciom. René-Charles podczas pogrzebu ojca, obiecał, że zrobi wszystko, by młodsi bracia, którzy w momencie śmierci Angélila mieli zaledwie 5 lat, zawsze pamiętali o tym, czego nauczył ich tata.