Céline Dion we łzach. Wokalistka opublikowała w sieci nagranie

Céline Dion nie mogła ukryć wzruszenia, gdy usłyszała poruszające wykonanie swojego kultowego utworu „My Heart Will Go On” w interpretacji piosenkarki Kelly Clarkson. Artystka podzieliła się swoimi emocjami z fanami w mediach społecznościowych, przyznając, że cover głęboko ją poruszył i wywołał łzy.

Celine Dion, fot. Shutterstock

Emocjonalna reakcja Céline Dion

Céline Dion nie kryła wzruszenia po obejrzeniu coveru jej legendarnej piosenki „My Heart Will Go On” w wykonaniu słynnej amerykańskiej wokalistki Kelly Clarkson. Dion opublikowała w mediach społecznościowych nagranie, w którym wyraziła swoje emocje związane z występem Clarkson. To wykonanie słynnego utworu z „Titanica” poruszyło ją do głębi.

Kiedy usłyszałam cię śpiewającą „My Heart Will Go On”, zaczęłam płakać. Byłaś absolutnie niesamowita i fantastyczna. Bardzo podobało mi się to wykonanie. Mam nadzieję, że zobaczymy się wkrótce osobiście, choć obawiam się, że znowu będę płakać. Uwielbiam cię. Dziękuję i do zobaczenia – powiedziała Céline, nie kryjąc łez.

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Céline Dion (@celinedion)

Kelly Clarkson śpiewa utwór z „Titanica”

Kelly Clarkson wykonała „My Heart Will Go On” podczas swojego talk-show „The Kelly Clarkson Show”. Piosenkarka wyjaśniła, że wybór tej piosenki nie był przypadkowy. Choć zazwyczaj unika wykonywania tak kultowych utworów, tym razem zrobiła wyjątek:

To jeden z tych utworów, do których zwykle się nie zbliżam jako wokalistka, ale miałam ku temu powód. Wkrótce się dowiecie, dlaczego – zapowiedziała tajemniczo po występie.

Powrót Céline Dion na scenę

Występ Kelly Clarkson miał miejsce zaledwie kilka miesięcy po wielkim powrocie Céline Dion na scenę podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. 56-letnia diwa zaśpiewała wtedy utwór Edith Piaf „Hymne à l'amour” na tle słynnej Wieży Eiffla, w otoczeniu rozświetlonych symboli olimpijskich. Jej widowisko zachwyciło widzów na całym świecie. Clarkson, będąca częścią zespołu relacjonującego ceremonię, również wtedy nie kryła wzruszenia i podziwu dla Dion.

Ludzie nie wiedzą, przez co przechodziła fizycznie. To niesamowite, co pokonała, aby móc znowu występować – powiedziała.

Przypomnijmy, że Céline Dion od grudnia 2022 roku zmaga się z poważnym schorzeniem znanym jako zespół sztywnego człowieka, które wpłynęło na jej zdolność do śpiewania i poruszania się. Choroba ta znacznie ograniczyła jej aktywność zawodową, ale jej występ podczas Igrzysk Olimpijskich był dowodem na to, że mimo przeciwności wokalistka wciąż potrafi wzruszać publiczność na całym świecie.

Komentarze
Czytaj jeszcze: