Liczne zakazy w muzeach nie są wprowadzane bez powodu. Często ich celem jest ochrona nie tylko dzieł, ale też gości zwiedzających ekspozycję, przed przykrymi konsekwencjami związanym ze zniszczeniem eksponatów. O tym mogły ostatnio się przekonać dwie kobiety, które odwiedziły muzeum w Jekaterynburgu, w Rosji.
Turystki oglądały tam wystawę „Los Caprichos”. W pewnym momencie kobiety postanowiły zrobić sobie selfie na ich tle dwóch obrazów, które namalował Salvador Dali. Ta niewinna zachcianka miała jednak dla nich przykry finał. Kobiety fotografując obraz zniszczyły specjalną konstrukcję, na której umieszczone były obrazy. Jedno z dzieł uległo zniszczeniu. Całe zajście zarejestrowała kamera.
Jak informuje portal Metro.co.uk, ucierpiała struktura obrazu. Nie wiadomo jednak jeszcze, jak kosztowna będzie naprawa dzieła. Nad wyceną szkód pracują obecnie eksperci. Nie wiadomo też, jakie dokładnie obrazy znajdowały się na zniszczonej ściance. Cała wystawa nie została zamknięta dla zwiedzających.