Rodzicom marzy się czasem chwila ciszy i spokoju. Przy małych szkrabach jest to niemal niemożliwe. Ten kot tak samo chciał, by pełzające źródło hałasu choć na chwilę się uciszyło. I znalazł na to sposób, przy którym nie musiał wyciągać pazurów! Gdy dziecko weszło do szafki, kot wskoczył na drzwiczki, które odskakując zamknął! Wygląda to przezabawnie!