Zdarzenie miało miejsce w środowe przedpołudnie, 21 maja, na ulicy Marcinkowskiego w Grudziądzu. 16-latka, będąca w drodze do szkoły, została niespodziewanie postrzelona. Policja szybko zareagowała na zgłoszenie i ustaliła, skąd padł strzał. W wyniku działań operacyjnych zatrzymano 19-latka, przy którym znaleziono pistolet gazowy na kulki.
Sprawca działał z nudów
Jak przekazał aspirant Łukasz Kowalczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu, sprawca był trzeźwy w momencie zatrzymania. Co więcej, 19-latek przyznał, że oddał strzał, ponieważ "się nudził". Taki lekkomyślny motyw działania wzbudza zaniepokojenie i rodzi pytania o bezpieczeństwo w przestrzeni publicznej.
Konsekwencje dla sprawcy
19-letni mężczyzna usłyszał zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za taki czyn grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności. Sprawa ta wzbudziła duże zaniepokojenie wśród mieszkańców Grudziądza i stała się przestrogą przed lekkomyślnym obchodzeniem się z bronią, nawet jeśli jest to "tylko" pistolet gazowy na kulki.
Lokalna społeczność zareagowała z dużym niepokojem na wiadomość o ataku. Wiele osób podkreśla, jak ważne jest, aby każdy czuł się bezpiecznie na ulicach swojego miasta. Incydent ten stał się również przyczynkiem do dyskusji na temat dostępności broni gazowej na kulki i konieczności edukacji, szczególnie wśród młodych ludzi, na temat odpowiedzialności związanej z jej posiadaniem.
źródło: RMF24





