hity na MAXXa
hity na MAXXa

Cleo przyjęła nowy pseudonim. Tak się przedstawia

Wielkie zmiany u Cleo. Artystka niespodziewanie przyjęła nowy pseudonim. Teraz nie śpiewa już jako Cleo. „To mroczniejsza część mnie. Moja wewnętrzna siostra, której korzenie wywodzą się z ciemnych i pradawnych zakątków duszy” – wyjaśnia trenerka z „The Voice Kids”.

fot. Pawel Wodzynski/East News
fot. Pawel Wodzynski/East News

Wspólny projekt Donatana i Cleo

O Cleo było ostatnio głośno w kontekście nowego muzycznego projektu Donatana. Jakiś czas temu piosenkarka zdecydowała się zrobić producentowi, z którym nagrała swój pierwszy wielki hit, osobliwy prezent. Współautorowi „My Słowianie” dała na własność kawałek lasu w nieprzypadkowym miejscu.

„Radość bliskich jest bezcenna. Postanowiłam podarować Donowi malowniczy las, który dawno temu natchnął go do stworzenia płyty „Równonoc”, od której wszystko się zaczęło (…) Cieszę się, że mogłam zobaczyć łezkę wzruszenia płynąca spod ciemnych okularów” – pisała na Instagramie w lipcu.

Szybko potwierdziło się, że był to niezwykle trafiony prezent. Donatan ogłosił bowiem, że podarek od Cleo zmotywował go do nagrania kontynuacji „Równonocy” z 2012 roku. Nowy projekt nosi tytuł „Równonoc: Raróg” i dotąd ukazały się dwa promującego go single: „Jabłonie” oraz „Pada deszcz”.

Cleo przyjęła nowy pseudonim

Wykonawcami wspomnianego singla „Pada deszcz”, który premierowo pojawił się 19 listopada, są: Runa, Sarius oraz Jano Polska Wersja. Jak się okazuje, tajemnicza Runa to nikt inny jak Cleo. Piosenkarka na potrzeby nowego projektu Donatana przyjęła nowy pseudonim. Jak tłumaczy, to jej mroczne alter ego.

To mroczniejsza część mnie. Słowiańska szeptucha. Moja wewnętrzna siostra, której korzenie wywodzą się z ciemnych i pradawnych zakątków duszy. Runa doznała i zobaczyła tak wiele, że jej oko i dłoń pokryły się czernią. Nie boi się mroku – dlatego to właśnie ona będzie waszym przewodnikiem po ciemnych zakątkach „Równonocy” – wyjaśniła na swoim Instagramie.

Oceń ten artykuł 0 2