Nie trudno zauważyć, że Robert Lewandowski krzyżuje ręce na piersi i pokazuje język podczas meczu. Przeważnie taki gest wykonuje po każdej strzelonej bramce. Sportowiec w jednym z odcinków programu „Oko w oko” został zapytany o charakterystyczny gest. Piłkarz niestety nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. O swoim „znaku” opowiedział w kilku skromnych słowach: „Jakieś tam znaczenie jest, na pewno nie takie, o którym mogę powiedzieć. To był trochę spontan, który z jakiejś tam sytuacji kiedyś wyniknął, ale na dzień dzisiejszy jeszcze nie jestem w stanie o tym powiedzieć”. Dodał jeszcze, że jest to pewien przekaz dla jego rodziny.