Co za nowina! Sandra Milwiw-Baron pokazała wzruszające nagranie

Sandra Kubicka w kwietniu tego roku została żoną i przejęła nazwisko męża. Aleksander Milwiw-Baron razem z ukochaną celebrują dziś wyjątkowy dzień. Modelka podzieliła się intymnym, wzruszającym nagraniem.

Aleksander Milwiw-Baron z żoną Sandrą, fot. AKPA

Sandra Milwiw-Baron świętuje razem z mężem!

Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron wzięli ślub trzy miesiące temu, a dokładniej 6 kwietnia 2024 roku, co postanowili utrzymać w tajemnicy przed mediami i fanami. O tym, że są małżeństwem poinformowali dopiero po uroczystości za pośrednictwem mediów społecznościowych. Przypomnijmy, modelka i muzyk zespołu Afromental oficjalnie potrwiedzili, że są w związku w październiku 2021 roku. Na przestrzeni ostatnich lat w ich życiu zaszło wiele zmian. Niedawno 29-latka relacjonowała budowę wspólnego domu, a w połowie maja ich rodzina powiększyła się. Na świecie pojawił się ich pierwszy syn - Leonard. Dziś kolejny wyjątkowy dzień dla Sandry i Barona! Z tej okazji na Instagramie ukochana artysty opublikowała wzruszające nagranie.

Prywatne nagranie Sandry i Barona pojawiło się na Instagramie. "Najpiękniejsze 3 lata i owoc naszej miłości"

Sandra Milwiw-Baron udostępniła w wirtualnej galerii archiwalne nagranie sprzed kilku lat. Widać na nim, jak razem z ukochanym wspólnie świewa przebój Lady Pank "Zawsze tam, gdzie ty".

To mój ulubiony filmik z 2021 r., gdy wstydziliśmy się powiedzieć, co czujemy, więc śpiewaliśmy sobie piosenki o miłości.

Do romantycznego filmu dodała szczery wpis na temat relacji, jaka łączy ją z muzykiem zespołu Afromental. Poza życzeniami przyznała, że najlepiej poślubić prawdziwego przyjaciela i zdradziła, że z nikim nie śmieje się tyle, co z Alkiem. Nie zabrakło też podziękowań i wyznania miłości:

Znamy się znacznie dłużej ale od 3 lat jest moim ulubionym człowiekiem. Gdybym wiedziała, że będzie tak super, wróciłabym wcześniej do Polski. Dziękuję Ci za najpiękniejsze 3 lata i owoc naszej miłości, naszego synka Leonarda. Kocham Cię Mężu, jeszcze wiele przed nami. 

Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze
Czytaj jeszcze: