W sieci pojawiło się nagranie na którym w duecie śpiewają podczas koncertu Browna w hollywoodzkim klubie. Komentujący zauważają, że Paris w niektórych momentach brzmi jak jej ojciec - Król Popu. Oczywiście, barwy głosu są zupełnie różne, ale w „wyższych” rejestrach słychać podobieństwo. Co myślicie?
Nastolatkę już nie pierwszy raz mogliśmy usłyszeć śpiewającą, ale trzeba przyznać, że podczas jej domowych nagrań nie pokazuje wszystkiego, co potrafi. Zdania internautów są podzielone. Jedni twierdzą, że rzeczywiście można wyłapać podobieństwa, inni wcale ich nie dostrzegają. Są też tacy, którzy uważają, że Paris po prostu fałszuje. A jakie jest wasze zdanie?