Jeszcze nie tak dawno Cristiano Ronaldo zapewniał, że "dobrze mu w Madrycie i świetnie się czuje w Realu". Umowa Ronaldo ma obowiązywać piłkarza jeszcze przez cztery lata. Okazuje się, że CR7 może odejść z Realu Madryt o wiele wcześniej, bo już po tym sezonie. Takie rewelacje przekazał w nocnym programie "Chiringuito" w telewizji MEGA Edu Aguirre. Jego słowa można traktować poważnie, gdyż dziennikarz doskonale się orientuje w zakulisowych rozgrywkach madryckiego klubu. Według Aguirre, Ronaldo ma też podjąć się kolejnego wyzwania w swojej karierze. Informacje te potwierdziło już paru innych dziennikarzy i ekspertów związanych z Realem Madryt.
Wraz z tymi słowami pojawiło się mnóstwo spekulacji. Sam klub jeszcze nie odniósł się do ogłoszonych rewelacji. Real Madryt próbował skusić piłkarza nową umową opiewająca na wyższą sumę i dotychczasowe 21 milionów euro. Ronaldo jednak nie przyjął nowej oferty.
Mówi się, że powodem odejścia CR7 z Realu Madryt ma być niedocenianie piłkarza przez władze klubu. W odróżnieniu od kibiców i kolegów z klubu Real Madryt ma już nie traktować Ronaldo jako najlepszego i największego zawodnika. Między innymi dlatego, że klub zainteresowany jest sprowadzeniem do swoich szeregów innych piłkarzy do linii ataku. Zawodnik też nie ma się czuć dobrze w zespole, co wpływa na jego postawę na boisku. Nadto, piłkarz ma mieć też dość ciągłych oskarżeń ze strony tamtejszego urzędy skarbowego. W końcu widać to po wynikach Realu Madryt. Cristiano Ronaldo strzelił zaledwie jednego gola.