Kandydatka w sześciomiesięcznej kampanii powalczy z silnym przeciwnikiem. Andrew Cuomo, bo o nim mowa, jest obecnym gubernatorem, który już trzeci raz w swojej historii będzie ubiegał się o ten urząd. Jest również potencjalnym kandydatem Demokratów na prezydenta w 2020 roku.
Co ciekawe, jeżeli aktywistka i aktorka wygra wybory – zostanie pierwszą w historii kobietą i homoseksualistką na tym stanowisku. W ramach kampanii opublikowano również pierwszy film, w którym widzimy, jak Nixon razem ze swoją żoną wychowuje wspólnie dziecko. „Nowy Jork jest moim domem, nigdy nie mieszkałam nigdzie indziej, jestem dumną absolwentką szkoły publicznej i dumnym rodzicem dziecka, które uczęszcza do takiej szkoły”. Aktorka do 2003 roku była w związku z Dannym Mozesem, z którym ma dwóch synów. W 2012 roku wzięła ślub z Christine Marinoni.
Głównym celem jej rządów miałby być równy dostęp do opieki zdrowotnej, naprawa metra, wyjaśnienie kwestii masowych więzień czy wyrównanie szans rozwoju dzieci z najuboższych rodzin. Zwraca również szczególną uwagę na fakt, że Nowy Jork jest jednym z najbardziej zróżnicowanych miast pod względem klasowym. Na jednej ulicy spotyka się skrajne ubóstwo z nieprawdopodobnym bogactwem. „Połowa dzieci w Nowym Jorku żyje poniżej granicy ubóstwa. Jak mogło do tego dojść? (…) Mamy dość polityków, których bardziej interesują nagłówki, niż my. Uwielbiam Nowy Jork i nie chciałabym mieszkać gdzie indziej, ale coś musi się zmienić” – przyznaje kandydatka.
"Nasi liderzy nas zawiedli. Jesteśmy stanem skrajności; zarówno niewyobrażalnie bogatym, jak i ekstremalnie biednym. Połowa dzieci w miastach naszego stanu żyje poniżej granicy ubóstwa. jak mogliśmy do tego dopuścić?" - zastanawia się aktorka.
Autor: Katarzyna Solecka