Black Friday narodził się w Stanach Zjednoczonych. Poprzedza go Święto Dziękczynienia, które przez Amerykanów obchodzone jest w czwarty czwartek listopada. Piątek po Dniu Dziękczynienia jest dla Amerykanów równie dużym świętem. Tłumnie ruszają wtedy do sklepów.
Czarny Piątek jest uznawany za początek sezonu na zakupy przed Bożym Narodzeniem. Wiąże się to z ogromnymi okazjami i promocjami, które są aktualne tylko w ten jeden dzień w roku. Sklepy często pozostają otwarte dłużej niż zwykle, niektóre z nich przyjmują klientów nawet przez całą dobę.
Czarny Piątek najhuczniej celebruje się w Stanach Zjednoczonych. Co roku w ten dzień sklepy odwiedza średnio 100 milionów Amerykanów. Czarny Piątek nie jest rozpowszechniony w Polsce na aż tak dużą skalę jak w USA, jednak z roku na rok coraz więcej sklepów chce tego dnia przyciągnąć klientów promocjami. Black Friday jest bowiem w Stanach najbardziej dochodowym dniem dla sprzedawców.
Black Friday wiąże się również z iście dantejskimi scenami, które niestety mają miejsce podczas szturmu na sklepowe okazje. W Stanach nierzadko mają miejsce sytuacje, które wymagają interwencji pogotowia.
Zobaczcie, jak wygląda Czarny Piątek w Stanach Zjednoczonych. Gorzej niż premiera Balmain w H&M?
