hity na MAXXa
hity na MAXXa

Czegoś takiego w „Tańcu z gwiazdami” jeszcze nie było. Maciej Zakościelny zrobił to po raz pierwszy!

15. edycja „Tańca z gwiazdami” właśnie dobiegła końca. Tym, co na długo zostanie w pamięci widzów po tym sezonie, na pewno będzie freestyle Macieja Zakościelnego i Sary Janickiej. Ten układ wzruszył wszystkich do łez.

AKPA
AKPA

Kto wygrał „Taniec z gwiazdami”?

Kolejny sezon „Tańca z gwiazdami” dobiegł końca – wczoraj wieczorem na antenie Polsatu transmitowany był wielki finał. Zobaczyliśmy w nim trzy pary, które zaprezentowały trzy tańce – jednym z nich był wyczekiwany przez wiele osób freestyle.

Zwyciężczynią 15. edycji programu została Vanessa Aleksander, aktorka, która wystąpiła między innymi w serialu „The Office PL”. W show partnerował jej zawodowy tancerz Michał Bartkiewicz. Na drugim miejscu uplasowała się wokalistka i influencerka Julia Żugaj, która występowała z Wojtkiem Kuciną. Trzecią pozycję na podium zajął tańczący z Sarą Janicką – Maciej Zakościelny.

Maciej Zakościelny wzruszył wszystkich do łez

Choć zwycięską parą zostali Vanessa i Michał, to po finale najwięcej mówi się o tańcu, który zaprezentowali Maciej Zakościelny i Sara Janicka. Uczestnicy przygotowali wyjątkowy freestyle, za który nagrodzeni zostali maksymalną liczbą 40 punktów.

Cześć, no to jestem. I co teraz będziemy tańczyć? Razem – usłyszeliśmy w tle głos aktora, gdy rozpoczął się występ.

W tym układzie, a nawet można powiedzieć, prawdziwym spektaklu, uczestnicy pokazali, jak wyglądała ich droga w programie, jak Zakościelny stawiał pierwsze kroki na parkiecie. A to wszystko zatańczone zostało do pięknej muzyki i komentarzy mężczyzny.

Po tym występie jurorzy i publiczność nagrodzili duet długi owacjami na stojąco. Wszyscy byli w ogromnym szoku i wzruszeniu, nawet prowadzący Krzysztof Ibisz miał problem z powrotem do rzeczywistości po takim pokazie.

Są takie momenty, gdy prowadzący nie wie, co powiedzieć. Powiem tylko, że takiego występu nie widziałem nigdy w «Tańcu z gwiazdami» – wyznał.

Na ekranie mogliśmy zobaczyć, jak obecna na publiczności Doda zalała się łzami. Zajmująca miejsce przy panelu jurorskim Ewa Kasprzyk również ocierała łzy z policzków. Rafał Maserak całą swoją opinię wygłosił na stojąco, bo „inaczej sobie tego nie wyobrażał”.

Całe szczęście, że możemy to rejestrować w telewizji, bo będziesz miał taką pamiątkę na całe życie, że zazdroszczę ci – powiedział do Macieja.

Warto podkreślić, że choreografię, która tak wszystkich poruszyła, przygotował Jakub Pursa. Mężczyzna prywatnie związany jest z Michałem Kassinem, który w tej edycji tańczył z Anną Marią Sieklucką, a w poprzedniej dotarł do finału z Roksaną Węgiel.

Maciej Zakościelny i Sara Janicka: internauci komentują występ

Komentujący program w sieci widzowie także byli zachwyceni tym, co pokazał Zakościelny. W mediach społecznościowych możemy przeczytać masę wpisów, w których internauci chwalą Macieja. Zdaniem wielu z nich jest to najlepsze, co kiedykolwiek zobaczyli w tym programie.

To było duże dzieło sztuki. Duże Przedstawienie. Pięknie opowiedziana historia. Coś takiego jeszcze nigdy się nie zdarzyło na scenie TzG! Byliście niesamowici! Praktycznie złączeni w jedno.

Matko, najlepszy taniec całej edycji.

Nigdy nie widziałam w tym programie lepszego występu, coś wspaniałego i niesamowitego. Wy już wygraliście.

Po prostu wow.... Płakałam od samego początku gdy w aranżacji muzycznej usłyszałam głos Maćka.

Nigdy tak bardzo nie popłakałam się na jakimkolwiek tańcu, te wstawki, w których oboje mówią, dziękują sobie. No dzieło sztuki, prze piękny taniec, piękna choreografia, cudowna aranżacja, no przysięgam to najlepszy taniec z wszystkich edycji dla mnie. Tak wzruszający, że będę często do niego wracać. Pomimo 3 miejsca, wygrali w kategorii najpiękniejszy taniec edycji.

Oceń ten artykuł 8 0

Ogólna ocena Czegoś takiego w „Tańcu z gwiazdami” jeszcze nie było. Maciej Zakościelny zrobił to po raz pierwszy! to: 100% / 100%, uzyskana z: 8 głosów.