Bałagan a samopoczucie
Część z nas być może nie być zbyt dumna ze swoich pokoi. Mogą one być przeładowane niepotrzebnymi przedmiotami czy śmieciami i sprawiać wrażenie brudnych i zagraconych.Ale czy poza faktem, że wewnątrz czasem ciężko nam się poruszać i mamy problemy ze znalezieniem długopisu, może mieć to jakiś inny, negatywny wpływ na nasze zdrowie? Okazuje się, że tak.
Badania wskazują, że nieuporządkowana przestrzeń może negatywnie wpływać na nasze samopoczucie i zdrowie psychiczne. Psycholodzy zajęli się tym tematem i na łamach National Geographic tłumaczą korzyści płynące z uporządkowanego pomieszczenia i dają kilka rad, jak rozpocząć proces jej sprzątania i lepszego organizowania.
fot. Shutterstock
Korzyści płynące z czystego pokoju
Badania kilku psychologów pokazują, że czysty i niezagracony pokój sprawia, że poprawia się jakość naszego życia i pracy. Zmniejsza się przy tym nasz poziom stresu i możemy cieszyć się lepszym snem. Według Libby Sander z Bond University w Australii, osoby, które mieszkają w uporządkowanych domach, są zwykle bardziej aktywne i cieszą się lepszym zdrowiem psychicznym. Poza tym, jak wskazują inne badania, praca w nieuporządkowanym pomieszczeniu może szybciej prowadzić do zmęczenia. Danel Levitin McGill Univerity w Montrealu zauważa, że tracimy wtedy mnóstwo czasu na szukanie potrzebnych rzeczy i łatwej się dekoncentrujemy.
A dlaczego porządek jest skorelowany z naszym zdrowiem? Jak tłumaczy Daniel Levitin, jednym z głównych powód, dla których czystość pokoju jest tak ściśle powiązana z naszym samopoczuciem, jest fakt, że ma to wpływ na sposób, w jaki samych siebie postrzegamy. Poza tym zagracona przestrzeń może skutkować problemami z pamięcią, pogłębianiem złych nawyków żywieniowych, zwiększoną szansą na częste zmiany nastrojów i trudnością z panowaniem nad emocjami.
Jak najlepiej uporządkować nasz pokój?
Jak więc widać, życie w uporządkowanej przestrzeni ma wiele zalet, ale czasami może pojawić się inny problem. Może nasze mieszkanie jest tak zagracone, że nie wiemy nawet, od czego zacząć? Na szczęście uczeni podają kilka porad, by pomóc nam w tym przedsięwzięciu.
Natalie Christine Dattilo, instruktora na Harvard Medcal School, radzi, aby zacząć od małych kroków, np. uporządkowania jednej szuflady czy półki. W przeciwnym razie łatwo możemy zostać przytłoczeni nawałem pracy i szybko się zniechęcić. Dobrym pomysłem może też być słuchanie muzyki czy audiobooka, aby umiliło nam to proces porządkowania przestrzeni.
fot. Shutterstock
Jeśli chodzi o samą organizację naszych rzeczy, to warto podzielić je na trzy kategorie: do zatrzymania, do wyrzucenia i do przeniesienia. Profesor Joseph Ferrari z DePaul University doradza, aby w trakcie tego procesu być bezwzględnym i na chłodno oraz bez emocji zdecydować, czy dany przedmiot naprawdę będzie nam potrzebny, czy jest on całkowicie zbędny.
Inni psycholodzy dodają, że bardzo pomoże próba wyobrażenia sobie, jak będzie wyglądał nasz pokój po uporządkowaniu. W ten sposób postawimy sobie w głowie cel, do którego realizacji będziemy chcieli dążyć.
Uporządkowanie zagraconego pomieszczenia może być ciężkim i nieprzyjemnym procesem. Jednak warto to zrobić dla korzyści płynących z czystej i dobrze zorganizowanej przestrzeni i wpływu, jaki będzie ona miała na nasze samopoczucie i zdrowie psychiczne.