hity na MAXXa
hity na MAXXa

Dała dziecku imię na cześć ulubionego dania. Zrobiła błędy ortograficzne. Efekt przeraził internautów 

Pewna matka z Wielkiej Brytanii zszokowała internautów. W mediach społecznościowych wyjawiła, jak nazwała córkę. Jej wybór spotkał się z krytyką. Najbardziej oberwało się jej za brak znajomości ortografii. 

Rodzice nazwali dziecko na cześć ulubionej potrawy i zrobili dwa błędy ortograficzne

Wielu rodziców wierzy, że imię, jakie wybiorą dla dziecka, może mieć wpływ na jego przyszłość. Niektórzy sięgają do rodzinnej tradycji, inni inspirują się idolami lub ważnymi historycznymi postaciami. Pewne małżeństwo z Wielkiej Brytanii postanowiło nazwać swoją córkę na cześć swojego ulubionego jedzenia. Niestety najprawdopodobniej przypadkiem popełnili błędy ortograficzne. Jak informuje portal The Mirror, może to być też celowy zabieg, który ma jeszcze bardziej podkreślić oryginalność imienia malucha.

Nadałam mojemu dziecku imię na cześć mojego ulubionego jedzenia – ludzie nie chcą uwierzyć, że to prawda. Mówią też, że będzie gnębione w szkole

– napisała na swoim facebookowym profilu pewna Brytyjka i udostępniła zdjęcie nowo narodzonej dziewczynki.

W komentarzu imię dziewczynki zdradziła jej babcia. Kobieta wyznała, że w przypadku wnuczki rodzice wykazali się kreatywnością. Starszego syna nazwali tradycyjnie – Nicholas. Noworodek zaś to Avacuddo. Pod postem rozpętała się istna burza!

Avacuddo to błędnie napisane, angielskie słowo „avocado”. To właśnie pastę z tego odżywczego owocu rodzice małej dziewczynki uwielbiają jeść na śniadanie. Chętnie rozsmarowują ją zamiast masła na tostach.

Internauci wykpili inwencję rodziców

Internauci nie pozostawili na wyborze rodziców suchej nitki. W komentarzach cytowanych przez The Mirror byli bezwzględni. Wiele osób nie dowierzało, że to może być prawda i faktycznie w urzędzie zarejestrowano dziecko z takim imieniem.

Po prostu mam nadzieję, żeby to żart

 Może ma na imię Ava, a „Avacuddo” to przezwisko? Oby tak było.

Młoda dziewczyna stanie się obiektem niewybrednych żartów w szkole.

Wygląda na to, że nikt w tej rodzinie nie wie, jak się pisze awokado. Smutne.

Już sam pomysł nadania imienia „awokado” jest dziwny, a tu jeszcze takie literówki

– załamywali ręce użytkownicy sieci.

Blanka Lipińska nie przebierała w słowach. Wyjawiła prawdę o swoim dzieciństwie 
Blanka Lipińska niedawno została zaproszona przez Żurnalistę. W rozmowie poruszyła temat swojego dzieciństwa. Choć celebrytka podkreśla, że było szczęśliwe, nie obyło się w nim bez przemocy ze strony najbliższych!

Oceń ten artykuł 0 1