Dawid Kwiatkowski wraca do "The Voice"? Sensacyjne doniesienia

W "The Voice of Poland" zanosi się na zmiany. Według najnowszych doniesień w nadchodzącym sezonie może zabraknąć wszystkich dotychczasowych trenerów. Czas na "całkowicie nowe otwarcie", ale ze znanymi już telewidzom twarzami.

Nowi trenerzy w „The Voice of Poland”?

Niedawno końca dobiegła piąta edycja „The Voice Senior”, obecnie natomiast na antenie telewizyjnej Dwójki oglądać można siódmy sezon „The Voice Kids”. Jesienią spodziewany jest powrót „głównej” odsłony „The Voice”, czyli „The Voice of Poland”. Według ostatnich medialnych doniesień, podobnie jak w wielu innych produkcjach pokazywanych na antenach Telewizji Polskiej, i w tym programie mają pojawić się gruntowne zmiany.

Dawid Kwiatkowski dołączy do „TVoP”?

W zeszłym tygodniu Plotek donosił, że do „The Voice of Poland” może powrócić Kayah, która zasiadała już w obrotowym fotelu przeszło dekadę temu – w czasie emitowanej w 2011 roku pierwszej edycji talent show. Ten sam portal twierdził, że w programie może zabraknąć Justyny Steczkowskiej, która w poprzednim sezonie oceniała występy uczestników z Lanberry, Markiem Piekarczykiem oraz Tomsonem i Baronem.

Według najnowszych „przecieków” nie tylko powrót Justyny Steczkowskiej stoi pod znakiem zapytania. Zanosi się bowiem na „całkiem nowe otwarcie”. Jednym z nowych jurorów może zostać Dawid Kwiatkowski, który ostatnio sam przyznał, że otrzymał propozycję z „The Voice of Poland”.

Produkcja szykuje całkowicie nowe otwarcie, najpewniej nikt nie zachowa posady jurora. Na pewno TVP nie chce stawiać na „diwy” jak Edyta Górniak czy Justyna Steczkowska. Na giełdzie nazwisk pojawił się Dawid Kwiatkowski, którego produkcja chętnie zobaczyłaby w roli jurora 

– twierdzi Pudelek, cytując wypowiedź swojego informatora.

Przypomnijmy, że Dawid Kwiatkowski w maju zeszłego roku odszedł z dziecięcego „The Voice”. O tym, że zaproponowano mu fotel trenera w „dorosłej” odsłonie formatu, wspominał w rozmowie z WP:

Dostałem taką propozycję z 2-3 tygodnie temu. Nie wiem, jak będzie – dałem zielone światło na zasadzie: „OK, rozmawiajmy, ale nie mówię tak”. Tak mi się podobało w „The Voice Kids” – ten klimat, ten cały luz, że dzieci nie mają parcia. A trochę obawiam się, że w dużym „The Voice” chodzi o coś innego – jest więcej rywalizacji, czego ja nie lubię. Ja już dużo rywalizowałem w swoim życiu. (…) Zobaczymy. Cieszę się, że dostałem taką propozycję, bo to świadczy o to, że ktoś mnie polubił w tym programie i mi ufa

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: