Występ portorykańskiego piosenkarza był najbardziej wyczekiwany przez Polaków. Luis Fonsi miał być gwiazdą wieczoru. Piosenkarz pochodzący z Portoryko przyjechał do Zakopanego i zaprezentował tylko trzy piosenki, w tym słynne „Despacito”. Niestety, wykonanie utworów wywołało rozczarowanie wśród publiczności oraz widzów Telewizji Polskiej. Internauci oraz obecni na koncercie twierdzą, że Luis Fonsi nie zaśpiewał swoich hitów lecz zostały one odtworzone z playbacku.
Okazało się więc, że za utwory puszczone z taśmy, organizatorzy sylwestra zapłacili blisko pół miliona złotych. Prezes zarządu Telewizji Polskiej, Jacek Kurski, pochwalił się wynikiem oglądalności koncertu na Twitterze. Ponad 7 milionów ludzi obejrzało koncert Fonsiego.
A wy jak uważacie? Czy przebój „Despacito” był puszczony z playbacku?