Oczyszcza powietrze, ale może być trująca
Wszystkie części difenbachii zawierają szkodliwe kryształki szczawianu wapnia oraz toksyczne związki chemiczne, takie jak alkaloidy czy enzymy proteolityczne. Kontakt z sokiem difenbachii – podczas przycinania, przesadzania, a także przypadkowego pogryzienia liści przez dziecko lub zwierzę – może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.
Objawy zatrucia difenbachią pojawiają się szybko i są bardzo nieprzyjemne. Należą do nich:
- pieczenie i obrzęk jamy ustnej, języka oraz gardła,
- trudności z przełykaniem i oddychaniem,
- ślinotok, wymioty, bóle brzucha,
- w skrajnych przypadkach – duszności, a nawet zagrażający życiu obrzęk krtani.
Najbardziej narażone na zatrucie są dzieci oraz zwierzęta domowe, które mogą przypadkowo pogryźć liście rośliny. Kontakt soku z oczami może wywołać silne podrażnienia, a nawet czasową utratę wzroku. Z tego powodu difenbachii nie wolno ustawiać w miejscach łatwo dostępnych dla najmłodszych.
Czy difenbachia może być w sypialni? To zależy
Difenbachia, jak wiele roślin doniczkowych, posiada zdolność do oczyszczania powietrza z toksyn i poprawia mikroklimat w pomieszczeniach. Usuwa z powietrza m.in. formaldehyd czy ksyleny, co jest szczególnie cenne w domach po remoncie lub z dużą ilością elektroniki.
Mimo tego nie zaleca się ustawiania difenbachii w sypialni dziecka czy w pomieszczeniach, gdzie łatwo mogą mieć z nią kontakt najmłodsi domownicy. Nawet nieświadomy dotyk, a tym bardziej spożycie fragmentu liścia, może być bardzo niebezpieczne. Warto pamiętać, że roślina powinna stać poza zasięgiem dzieci oraz zwierząt. W sypialni dorosłych difenbachia może się sprawdzić, ale tylko wtedy, gdy nie ma ryzyka przypadkowego kontaktu z jej sokiem.
Czytaj także: Masz drzewko szczęścia? Dlatego nie wolno trzymać grubosza w domu
Gdzie postawić difenbachię? To lubi
Difenbachia lubi jasne, ale rozproszone światło – najlepiej ustawić ją blisko okna, ale nie w pełnym słońcu, które może poparzyć liście. Optymalna temperatura to 18-24°C. Roślina nie lubi przeciągów ani zimna. Podlewanie powinno być umiarkowane – ziemia powinna być lekko wilgotna, ale nie przelana. Zimą ograniczamy je, a latem zwiększamy częstotliwość. Difenbachia lubi zraszanie liści, co poprawia wilgotność powietrza wokół niej.
Domowy nawóz dla difenbachii możesz przygotować, dodając do wody niewielką ilość rozcieńczonej kawy albo herbaty (bez cukru), która wzbogaci ziemię w minerały i poprawi wygląd liści. Roślina dobrze reaguje także na biohumus oraz specjalistyczne nawozy do roślin zielonych.
Czytaj także: Co oznaczają brązowe końcówki liści? „To nie przez podlewanie” - ekspert nie pozostawia złudzeń i mówi, co z nimi zrobić
Autor: Katarzyna Solecka