Doda w fotelu trenerskim? Produkcja „The Voice of Poland” jasno daje znać

Czy Doda ma szansę zasiąść w fotelu trenerskim „The Voice of Poland”? Choć sama artystka bardzo tego pragnie, produkcja programu ma zupełnie inne plany. Powody decyzji są zaskakujące.

Doda trenerką w "The Voice of Poland"?, fot. AKPA

Doda marzy o fotelu trenerskim

Doda, od lat otwarcie mówi o swoim pragnieniu zostania trenerką w popularnym talent show „The Voice of Poland”. Artystka niejednokrotnie podkreślała, że chciałaby dzielić się swoim doświadczeniem z młodymi wokalistami. Gwiazda już raz miała szansę na dołączenie do trenerskiego grona. W jednym z wywiadów wyznała, że otrzymała propozycję od produkcji, ale musiała odmówić ze względu na zaangażowanie w swój reality show emitowany w Polsacie oraz inne zobowiązania zawodowe związane z trasą Aquaria Tour. Wokalistka podkreśliła, że była to dobra decyzja, choć przypłaciła ją rezygnacją z udziału w „The Voice”.

Obecnie Doda nie ukrywa, że chciałaby ponownie rozważyć współpracę z TVP, jednak produkcja programu zdaje się nie podzielać tego entuzjazmu i jasno daje do zrozumienia, że nie widzi jej w gronie trenerów kolejnych edycji. Jak ujawnił Plejadzie informator związany z programem: „Przy ostatnich kilku edycjach Doda w ogóle nie była brana pod uwagę, gdy pojawiały się rozważania na temat składu trenerskiego”

Dlaczego Doda nie zostanie trenerką w „The Voice”?

Co stoi na przeszkodzie, by Doda zasiadła w obrotowym fotelu? Źródła z produkcji programu tłumaczą, że głównym powodem braku współpracy z Dodą są obawy, iż jej osobowość przyćmiłaby uczestników.

Doda odwróciłaby uwagę od uczestników i chciałaby grać pierwsze skrzypce, a w tym programie najważniejsi są uczestnicy. Trenerzy mają ich wspierać, a nie zabierać im światło – powiedział informator.

Dodatkowym powodem może być specyfika widowni „The Voice of Poland”. Produkcja obawia się, że artystka nie pasuje do profilu mentora, którego oczekuje się w programie.

Doda nie jest typem artysty, którego produkcja widzi w roli mentora początkujących wokalistów. „The Voice” ma świetną oglądalność, a wyniki programów Dody dają do zrozumienia, że widz telewizji linearnej nie jest zainteresowany oglądaniem jej na ekranie – dodaje źródło.

Co dalej z „The Voice of Poland”?

Wczoraj zakończyła się 15. edycja „The Voice of Poland”. Zwyciężczynią została Anna Iwanek, a w fotelach trenerskich zasiedli Michał Szpak, Kuba Badach, Lanberry oraz duet Tomson i Baron.

Zakończenie piętnastej edycji otwiera drogę do przygotowań szesnastego sezonu, który ma ruszyć w 2025 roku. Do tego czasu widzowie mogą cieszyć się innymi odsłonami formatu – „The Voice Senior” oraz „The Voice Kids”.

Komentarze
Czytaj jeszcze: