W tym stosunkowo małym domku przy duńskim wybrzeżu mieszkają prawdziwi STRAŻNICY INTERNETU. W absolutnie niepozornych okolicznościach dba się o to by dane z całego świata mogły stabilnie przepływac z miejsca na miejsce. Jak to możliwe? Otóż w momencie, gdy wydaje sie nam, że jesteśmy otoczeni przez fruwające gigabajty danychc tak naprawdę przesyłane są one najzwyklejszym na świecie KABLEM, który przebiega po dnie morza. Właśnie za obsługe takich kabli odpowiadają pracownicy tej niezwykłej placówki. Muszą oni dbać o ich sprawnośc, konserwacje i gdyby tylko coś poszło nie tak... To naprawdę świat mógłby mieć poważny problem. "To prawdziwa autostrada dla danych" - mówi w filmie pracownik placówki!