Dominik Czuż odpadł z „The Voice”. Powiedział, jak pracowało mu się z Michałem Szpakiem

Jak Dominik Czuż ocenia współpracę z Michałem Szpakiem? Przypomnijmy, że uczestnik „The Voice of Poland” odpadł w półfinale programu. Co uważa o swoim trenerze?

fot. East News
fot. East News

Dominik Czuż poza finałem „The Voice of Poland”

22 listopada na scenie „The Voice of Poland” zapadły ważne werdykty – w każdej drużynie trenerskiej pozostała tylko jedna osoba, która już za tydzień powalczy o status zwycięzcy show. Jednym z faworytów do wygrania programu od początku był pochodzący z Bielska-Białej Dominik Czuż. Niestety, odcinek półfinałowy okazał się dla niego ostatnim – do ostatniego etapu przeszła jego konkurentka, Hanna Kuzimowicz. Poniżej prezentujemy pełną listę finalistów, którzy już za tydzień powalczą o tytuł najlepszego głosu w Polsce:

  • Drużyna Kuby Badacha: Łukasz Reks,
  • Drużyna Tomsona i Barona: Mateusz Jagiełło,
  • Drużyna Margaret: Jan Piwowarczyk,
  • Drużyna Michała Szpaka: Hanna Kuzimowicz,
  • Drużyna Ani Karwan: Żaneta Chełminiak.

Dominik Czuż o Michale Szpaku. „Uwielbiam jego kontrowersje”

Dominik Czuż w „The Voice of Poland” trenował pod okiem Michała Szpaka. Jak układała się współpraca wokalistów? Uczestnik w rozmowie z Plejadą nie ukrywał, że złapali świetny kontakt:

Z Michałem mega się lubimy. Naprawdę jest taki do rany przyłóż. To jest tak dobry człowiek, uwielbiam jego kontrowersje, artyzm i jak on pięknie wygląda w tych swoich strojach.

Dominik Czuż w wywiadzie przyznał, że Michał Szpak udziela mnóstwa rad i dba o swoich podopiecznych w programie. Kontakt mają również poza „The Voice of Poland”: - Piszemy ze sobą, bardzo się lubimy, wysyłamy sobie memy.

Uczestnik dodał, że możliwość występowania w ogólnopolskim show na tym etapie to dla niego powód do dumy:

„Jestem w generalnym szoku. Z jednej strony czuję rywalizację, a z drugiej strony jestem mega dumny z tego, że mogę wspierać mój region, Bielsko-Białą, moich ludzi, przyjaciół. Mogę w końcu pokazać, że marzenia się spełniają i granie na ulicy jest rozwojowe i może doprowadzić mnie na ekrany telewizyjne”.

Oceń ten artykuł 0 0