Dorota Szelągowska na Instagramie
Dorota Szelągowska to znana i lubiana dziennikarka, która swoimi programami trafiła prosto w serca widzów. „Totalne remonty Szelągowskiej”, w których odmienia wnętrza domów, zostały życzliwie przyjęte przez odbiorców czekających na nowe odcinki.
Nic więc dziwnego, że gwiazda TVN cieszy się sporą popularnością także w sieci – jej profil na Instagramie śledzi obecnie blisko 900. tys. użytkowników sieci, a liczba ta stale rośnie. O tym, że sława niesie ze sobą zarówno jasne, jak i ciemne strony, świadczyć może niedawny incydent, który dotknął także samą Szelągowską. Okazało się, że internetowi oszuści postanowili posłużyć się jej wizerunkiem do szerzenia nieprawdziwych informacji w sieci!
Dorota Szelągowska ostrzega w sieci
Na Instagramie Doroty Szelągowskiej pojawił się wpis przestrzegający przed nieprawdziwą wiadomością, jakoby dziennikarka miałaby promować suplementy diety.
W związku z pojawieniem się w sieci reklam zawierających mój wizerunek oraz moje imię i nazwisko oświadczam, że nigdy nie reklamowałam żadnego specyfiku sprzyjającego utracie masy ciała, a wspomniane reklamy mają na celu wprowadzenie ludzi w błąd i wygenerowanie sztucznego ruchu na podejrzanych stronach internetowych. Oświadczam, że wizerunek oraz moje imię i nazwisko zostały wykorzystane bez mojej wiedzy i zgody
– przyznała Szelągowska.
Autorka wpisu przestrzegła także swoich obserwatorów przed wchodzeniem na „podejrzane” strony internetowe:
(…) Oszuści wykorzystują reklamy na FB i w Google - radzę więc uważać, bo „reklama” i link mogą pojawić się na każdej stronie internetowej i przekierować Was do niebezpiecznych treści. Jeśli traficie na taką reklamę, proszę o przesyłanie linku i zdjęcia „reklamy” na adres hello@dorotaszelagowska.pl, takie materiały przydadzą mi się w przyszłości, jeśli postanowię podjąć kroki prawne!
To nie pierwszy raz, kiedy gwiazdy padają ofiarami internetowych oszustów; w podobnej sytuacji znaleźli się m.in. Tomasz Karolak, Małgorzata Socha i wiele innych. Natrafiając na takie informacje, stosujmy więc zasadę ograniczonego zaufania – pomoże nam to uniknąć np. bezwiednego przekazania naszych wrażliwych danych w niepowołane ręce.