W jednej z klinik weterynaryjnych jest pewne stworzenie, które ze wszystkich sił stara się umilić czas pacjentom. Jest to zabawowy szop pracz. Szop od zabaw specjalnych! Zobaczcie, jak sobie radzi:
Autor: Katarzyna Solecka
Wizyta u weterynarza przypuszczalnie żadnemu zwierzakowi nie kojarzy się zbyt dobrze. Jest tam sporo innych zestresowanych kolegów, ludzie w dziwnych strojach najczęściej sprawiają ból, a właściciele nerwowo uspokajają. Nic przyjemnego.
W jednej z klinik weterynaryjnych jest pewne stworzenie, które ze wszystkich sił stara się umilić czas pacjentom. Jest to zabawowy szop pracz. Szop od zabaw specjalnych! Zobaczcie, jak sobie radzi:
Autor: Katarzyna Solecka