Wydawałoby się, że jeśli zachowamy ostrożność podczas jazdy samochodem, to powinniśmy bez problemów dotrzeć na miejsce. Okazuje się, że oprócz nieuwagi i nieostrożności innych kierowców, grozi nam również ich nieuczciwość, dzięki której mogliby dostać nieprzysługujące im odszkodowanie. Kierowca Skody Felicii dobitnie to pokazał – najpierw wyprzedzał, jadąc bardzo blisko samochodu nagrywającego, a przy kolejnej próbie zahamował ostro praktycznie przed maską. Na szczęście autor filmiku miał na tyle dobry refleks, by uniknąć kolizji. Sam to zobacz!