"Istota z mackami" w zupie?
Rosyjscy uczniowie natrafili podczas obiadu w szkolnej stołówce na dziwny kawałek mięsa. Zdjęcie "istoty z mackami" - jak określili mięso uczniowie - trafiło do internetu i szybko zdobyło popularność.
"Istota z mackami" /VKontakte
Rodzice uczniów szkoły zażądali wyjaśnień. Oficjalnie podano, że na obiad był rosół z wołowiną; szkoła odpowiedziała, że "zupa została ugotowana z najwyższej jakości duszonej wołowiny". Kucharz nie znalazł żadnych podejrzanych składników. Nie było też innych skarg na jakość jedzenia- zaznaczono. Mięso miało pochodzić z lokalnej rzeźni.
Skąd "dziwne" mięso w szkolnej kuchni?
W dochodzenie zaangażował się kurgański departament edukacji. Dziś rano widzieliśmy dwóch specjalistów, którzy wychodzili ze stołówki - mówili mediom uczniowie szkoły. Kucharze zaoferowali im jedzenie, a oni powiedzieli: Nie, dziękujemy- dodawali.
Internauci przeprowadzili własne śledztwo w sprawie podejrzanego kawałka mięsa. Według nich "istota z mackami" to wnętrze policzka krowy z gruczołami ślinowymi. A taką część zwierzęcia można zazwyczaj znaleźć w tanim gulaszu. Często też karmi się tym psy.
Opinia publiczna jest w tej sprawie podzielona. Jedni twierdzą, że jakość produktów jest niższa niż deklaruje szkoła. Inni z kolei cieszą się, że uczniowie są karmieni naturalnym mięsem, "a nie substytutami".
Autor: Adam Zygiel/RMF24.pl
Autor: Katarzyna Solecka